Świetne Rayo przyjeżdża na Bernabéu
Przed miniderbami
Po intensywnym meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem United Real Madryt rozegra na własnym boisku derbowe spotkanie z przechodzącym przez świetny sezon Rayo. Dość powiedzieć, że gracze trenera Jémeza wygrali sześć z ostatnich ośmiu meczów, pokonując między innymi u siebie Atlético czy Valencię na Mestalli, a teraz staną przed kolejnym wielkim wyzwaniem ogrania mistrza Hiszpanii na jego terenie. Tabela bardzo wyraźnie pokazuje, jak gra w tym sezonie Rayo. Tu nie ma kalkulacji, a jeden remis po dwudziestu trzech meczach doskonale to obrazuje. Jémez zawsze chce grać do przodu i walczyć o pełną pulę, zachowując przy tym styl, do którego przyzwyczaił podopiecznych. Rayo chce grać piłką. Ludzie byli pewni, że gdy do Vallecas przyjedzie któryś z wielkich, skromni madrytczycy zagrają na wynik. Nic bardziej mylnego. Mimo porażki 0:5 z Barceloną Rayo chciało grać odważnie i patrzeć się w oczy największym postaciom futbolu.
Z drugiej strony z uwagi na kolejne zwycięstwo Barcelony i możliwość doskoczenia do Atlético, które uda się dziś do Valladolidu, o pełną pulę zagra też na pewno Real. Mourinho nie może skorzystać z kilku zawieszonych piłkarzy, takich jak Arbeloa, Modrić czy Higuaín, a także kontuzjowanego Ikera czy zmęczonego Xabiego. Szansę dostaną więc zawodnicy, którym dotychczas nie było dane grać zbyt często. Spodziewana jest obecność w pierwszym składzie Essiena, Callejóna czy nawet młodego José Rodrígueza. A patrząc na to, jak piłkarze Atleti prezentują się ostatnio na wyjazdach, w grze jest dużo. Dlatego, wiedząc, że w zbliżającym tygodniu Real nie będzie się męczył w żadnym dodatkowym starciu, obecność w składzie Cristiano, Özila czy Benzemy wydaje się oczywista. Po tym meczu zawodnicy otrzymają dwa dni wolnego na regenerację. To wola Mourinho, który chce mieć jak najlepiej przygotowany zespół na maraton, którego meta jest na Old Trafford.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze