Benzema: Nie odrabiałem hiszpańskiego

Kto jest twoim sportowym idolem?
Zinedine Zidane. Oglądanie go przy piłce to była przyjemność – robił rzeczy, o których większość może tylko pomarzyć. To, co osiągnął z Realem Madryt i naturalnie z reprezentacją Francji, było niesamowite. Rozmawiamy telefonicznie i ma na mnie wielki wpływ. Miło jest wiedzieć, że jego drzwi w Madrycie są zawsze otwarte.

Kim byłbyś, gdybyś nie został sportowcem?
Fantastycznie byłoby robić coś związanego z wyścigami motorowymi. Kocham samochody i motocykle, więc fajnie, gdybym pracował w jednej z wielkich drużyn fabrycznych. Bardzo podziwiam Valentino Rossiego. Wspaniale byłoby pracować w zespole z Moto GP czy Formuły 1.

Najjaśniejszy moment w karierze?
Tytuł ligowy wygrany z Realem Madryt. Dlatego dołącza się do takiego klubu jak Real – żeby wygrywać trofea. Mam nadzieję, że jeszcze wiele rzeczy przyjdzie z Realem – Liga Mistrzów pozostaje wielkim marzeniem.

A najgorszy moment?
Przegrana z Hiszpanią w ćwierćfinale Euro. Mówisz sobie, że są najlepszym zespołem na świecie, oczywiście jest to prawdą, ale porażka nie staje się przez to łatwiejsza. Czuliśmy, że mogliśmy zajść dalej. Sukces z reprezentacją jest dla mnie ważny.

Jeśli w twoim domu rozpocząłby się pożar, jaką rzecz byś uratował?
Medal za wygranie La Ligi. Mam nadzieję, że wygram ich jeszcze wiele więcej, ale pierwszy zawsze jest najbardziej wyjątkowy.

Ulubiona piosenka karaoke?
Muzyka jest dużą częścią mojego życia – ludzie myślą, że lubię tylko rap, ale bardzo lubię również starsze rzeczy, co pewnie zaszokowałoby wielu. Nie jestem pewien co do mojej ulubionej piosenki. Mój przyjaciel Rhoff świetnie rapuje „na wolno”. O wiele bardziej preferuję freestyle – wtedy rapujesz o czymkolwiek, co jest w twojej głowie.

Ostatni film, jaki widziałeś?
„American Gangster”. Kocham ten film. Filmy gangsterskie to moje ulubione, szczególnie wtedy, kiedy bazują na prawdziwych historiach.

Potrafisz gotować? Ulubione danie?
Zinedine nauczył mnie bardzo wiele o tym, co powinienem jeść i gotować. Zalecał mi, abym uważał, kiedy mówią, co jeść i czego dokładnie unikać. Potrafię gotować, ale jestem bardzo ostrożny przy używaniu składników.

Gdyby powstał film o tobie, kto powinien się w ciebie wcielić?
Moim ulubionym aktorem jest Denzel Washington, ale rzecz jasna on nie mógłby mnie zagrać…

Twoje ulubione miejsce na spędzanie wakacji?
Często jeżdżę na Ibizę. Kiedy wybierzesz się tam latem, możesz tam spotkać wielu zawodników z La Liga – świetne chwile. Podczas okresu przygotowawczego byliśmy w Los Angeles, to było bardzo fajne miasto. Chciałbym tam spędzić trochę więcej czasu.

Wyjaw nam tajemnicę…
Nie odrabiałem zadań domowych z hiszpańskiego, kiedy dołączyłem do Realu. Chyba mogę powiedzieć to teraz, bo mówię już dobrze po hiszpańsku, więc nie wpadnę w kłopoty. Czasem patrzyłem na czasowniki i inne rzeczy, ale zadania domowe były takie nudne. O wiele więcej nauczyłem się od kolegów w szatni.