Działacze Valencii oburzeni sędziowaniem
Wypowiedzi dyrektora i prezesa
Fernando Giner - dyrektor Valencii
- Jak mówił Di María: są błędy, które nie są błędami, ale w tym przypadku to były błędy. Gole Realu były prawidłowe, ale jesteśmy klarownie poszkodowani. Kiedy spalone są na tak małej granicy, to rozumiem, że można się pomylić, ale były aż cztery takie sytuacje. Pierwszego spalonego Soldado nie było, w drugim linię złamał Essien. Trzecia sytuacja zakończyła się poprzeczką, ale też nie było spalonego. Mieliśmy jeszcze rękę Carvalho. To decydujące akcje i niektóre z nich były przy 0:0. Real nie wygrał sam. Sędzia się mylił i wyjeżdżamy rozczarowani. Nic się nie stało, ale trzeba o tym mówić.
Manuel Llorente - prezes Valencii
- Jak zawsze tutaj, kiedy nie chodzi o sędziów, to chodzi o sędziów. Jestem oburzony, jak wszyscy nasi kibice. Jednak jestem także dumny, bo zagraliśmy świetny mecz, rozwijamy się. Nie można jednak walczyć z niektórymi elementami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze