Trzeci mecz i trzecia czerwona kartka
Powraca problem z wykluczeniami
Real Madryt wraz z nowym rokiem powrócił do kończenia meczów w dziesiątkę. To trzecie spotkanie w 2013 i trzecie, którego Królewscy nie zakończyli w komplecie. Pierwszym wykluczonym był Adán w meczu z Realem Sociedad. Hiszpan ujrzał bezpośrednią czerwoną kartkę za faul w polu karnym, który na bramkę z jedenastu metrów zamienił Xabi Prieto.
Potem było rewanżowe spotkanie z Celtą Vigo w Pucharze Króla i Sergio Ramos, który opuścił boisko po dwóch żółtych kartonikach. Dodatkowo hiszpański stoper wypowiedział do arbitra kilka niewybrednych słów i został za to odsunięty na pięć meczów. Wczoraj do tego zacnego grona dołączył ktoś, kogo raczej by o ten czyn nie podejrzewano, czyli Kaká. Brazylijczyk wszedł na boisko w drugiej części, by po kilkunastu minutach je opuścić.
Włączając w to wczorajszy mecz na Reyno de Navarra to dwudziesty siódmy w erze José Mourinho z czerwoną kartką na koncie któregoś z zawodników. Ciekawe było to, że w dziesiątkę zespół Portugalczyka grał nieco lepiej. Jeszcze ciekawszy jest fakt, że było to pierwsza czerwona kartka Kaki podczas jego kariery na europejskich boiskach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze