Zakończyć rundę zwycięstwem!

Castilla podejmie na Estadio Alfredo D Stéfano zespół Girony w ramach 21. kolejki Segunda División. To już ostatni mecz w pierwszej serii spotkań, później przyjdzie czas na rewanże, zaczynając od Villarrealu i Barcelony B. Jednak już teraz można podsumować tę rundę w wykonaniu podopiecznych Torila. Początek był świetny, mimo że wygrane przeplatały się z porażkami, ale wszystko zaczęło się psuć jeszcze w październiku. W ostatnich jedenastu meczach Castilla zdobyła tylko sześć punktów. Teraz piłkarze Królewskich mają za sobą trzy kolejne porażki. Bukmacherzy, mimo wszystko, stawiają w roli nieznacznego faworyta rezerwy Realu Madryt, mimo że Girona jest w czołówce tabeli.

Girona to kataloński klub założony w 1930 roku. Nigdy nie zdołała się wspiąć na szczyt, do Primera División. Ten sezon może być najlepszym w historii Blanquivermells, ponieważ Katalończycy są bliscy poprawienia osiągnięcia z poprzedniego sezonu, kiedy zajęli 11. miejsce w Segunda División. Obecnie znajdują się na najniższym stopniu podium. Patrząc na kadrę Girony od razu rzuca się w oczy fakt, że gra tam aż trzech byłych zawodników Castilli – Isaac Becerra, Javier Acuńa i Marcos Tébar. Niektórzy kibice mogą pamiętać jeszcze Davida Garcíę, który przez 11 lat reprezentował barwy Espanyolu. Najlepszym strzelcem zespołu jest Benja z dziewięcioma trafieniami, a zaraz za nim znajduje się wspomniany Acuńa, który siedem razy trafił do siatki.

Castilla ma za sobą trzy kolejne porażki. Rok 2013 nie zaczął się dobrze dla podopiecznych Alberto Torila, którzy nie zdołali utrzymać dwubramkowej przewagi w spotkaniu z Alcorcónem. Niestety Estadio Alfredo Di Stéfano jest w tym sezonie dosyć łatwym terenem. Druga drużyna Realu Madryt tylko cztery razy wygrała u siebie, pozostałe sześć spotkań kończyło się zwycięstwami gości. Potyczka z Gironą będzie dużym sprawdzianem dla defensywy, która w tym sezonie zawodzi. Katalończycy strzelili do tej pory 37 goli (o dwa więcej niż Castilla) i tylko Barcelona B częściej trafiała do siatki.

W przypadku porażki Castilla może się zrównać punktami z Racingiem Santander, który znajduje się w strefie spadkowej. Poza tym kolejna strata punktów źle wpłynie na piłkarzy, a w mediach zaczęły się pojawiać głosy o zwolnieniu Alberto Torila. Jego podopieczni są w stanie wygrać z każdą drużyną w tej lidze, ale konieczny jest dobry występ defensywy, a o to nie będzie łatwo. ĄAdelante Castilla!