Koniec dołka Realu Madryt na koniec świata?
Przed meczem z Málagą
Chciałoby się rzec – przeżyliśmy koniec świata, przeżyjemy też kiepską formę Realu Madryt. Królewscy w tym sezonie grają poniżej wszelkich oczekiwań i jeśli spojrzeć na tabelę La Liga, to bliżej podopiecznym Mourinho do czwartej Málagi, niż drugiego Atlético. I to jest smutne.
W tym sezonie rywale z La Rosaleda radzą sobie wyśmienicie i mimo kłopotów finansowych zajmują czwarte miejsce w idze, a w Lidze Mistrzów zakwalifikowali się do 1/8 finału, gdzie zmierzą się z FC Porto. Poza sukcesami sportowymi, sytuacja w klubie jest tragiczna. Właściciele zalegają z pensjami, czym zainteresowała się UEFA i zawiesiła zespół w europejskich pucharach. Oznacza to, że nawet w przypadku awansu do eliminacji Ligi Mistrzów czy fazy grupowej Ligi Europy, podopieczni Manuela Pellegriniego nie wystąpią w przyszłym sezonie na arenie kontynentalnej. A szkoda, bo tak efektownej piłki w Máladze jeszcze chyba nigdy nie było. Javier Saviola, Isco i spółka zadziwiają co mecz, dając kibicom wiele radości. Jak widać pieniądze w futbolu to nie wszystko.
Jeśli chodzi o historię spotkań z Realem Madryt, to Boquerones nie mają czego wspominać. W jedenastu spotkaniach na La Rosaleda nie wygrali z Królewskimi ani razu, a tylko czterokrotnie udało się zatrzymać w Andaluzji remis. W bramkach 10 do 25 na korzyść Los Blancos.
La Rosaleda to ulubiony stadion duetu Cristiano Ronaldo i Gonzalo Higuaína. Portugalsko-argentyńska para w ostatnich dwóch spotkaniach strzeliła osiem bramek. W sobotnim meczu zabraknie na pewno snajpera z Brestu, ale zagra z kolei CR7, aby podtrzymać passę pięciu bramek na stadionie Málagi. Wynik godny jednego z najlepszych piłkarzy na świecie.
Real Madryt w ostatnim czasie irytuje i to nawet bardzo, ale to wciąż Real Madryt. Jeśli komuś znudziło się oglądanie nieudolnej momentami gry na poziomie średniaka ligi brazylijskiej, kolejnych błędów w obronie przy stałych fragmentach czy braku pomysłu w środku pola, może zająć się lepieniem uszek na Wigilię, sprzątaniem domu czy strojeniem choinki.
Jednak jeśli ktoś znajdzie 90 minut wolnego czasu, to czeka go mecz na najwyższym poziomie, wizytówka ligi hiszpańskiej. Przynajmniej tak się zapowiada.
Jak będzie w Máladze? Królewscy sprawią madridismo prezent na święta? Przekonamy się w sobotę około godziny 22. Początek o 20:00 na La Rosaleda.
Przewidywane składy:
Real Madryt: Casillas; Arbeloa, Pepe, Ramos, Nacho; Xabi, Khedira; Di María, Özil, Cristiano; Benzema.
Málaga: Caballero; J. Gámez, S. Sánchez, Demichelis, Monreal; Camacho, Portillo; Joaquín, Isco, Eliseu; Santa Cruz.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze