Marca: Nowy kontrakt Cristiano w toku
Klub chce przyspieszyć negocjacje
Jak czytamy w dzisiejszym wydaniu dziennika Marca, Real Madryt "aktywuje" nową umowę Cristiano. Po kilku poprzednich spotkaniach klub chce przyspieszyć rozmowy, żeby odnowić i przedłużyć umowę Portugalczyka. Teraz celem jest jak najszybsze zamknięcie sprawy. Dziennik nie podaje szczegółów kontraktu, bo twierdzi, że działacze dopiero chcą usiąść i wysłuchać żądań gracza. Jednak to przedłużenie będzie tylko dobrym gestem klubu, bo sam piłkarz napisał, że nie chodzi mu o pieniądze. Królewscy chcą odzyskać swojego "człowieka", dlatego Real będzie starał się rozwiązać wszystkie problemy, jakie może mieć Cristiano. Także te dotyczące ochrony medialnej i wsparcia. Jutro Florentino ma spotkać się z Mendesem i Cristiano, by zapewnić ich, że klub jest do dyspozycji Ronaldo. Atakujący porozmawia także z Mourinho. To wszystko ma pokazać, że może liczyć na bezwarunkowe wsparcie klubu. Oczywiście rozmowa działa w obie strony i Cristiano będzie musiał wysłuchać pretensji działaczy na temat swojego zachowania z wyjawieniem "smutku".
Jeśli chodzi o nowy kontrakt, wszystko ma się odbyć jak najszybciej to możliwe. Obie strony zgadzają się, że w tle ostatnich wydarzeń sprawa przedłużenia umowy zaczęła być źle interpretowana. Real Madryt był oskarżany o wywieranie presji na Cristiano, a Portugalczyk o wymuszanie większych pieniędzy, chociaż rozmowy toczyły się od dłuższego czasu. Marca twierdzi, że główne liczby - zarobki i czas - ciągle są do uzgodnienia. Podobno piłkarz oczekuje 15 milionów euro netto rocznie. Przy wejściu w próg podatkowy 52% będzie to dla klubu ogromne przedsięwzięcie. Królewscy będą płacić Cristiano praktycznie dwa razy większą kwotę brutto. Mimo wszystko wszelkie koszty zostaną zamortyzowane przez zyski, które generuje zawodnik. Jeśli chodzi o długość kontraktu, to obie strony zgadzają się, że Ronaldo powinien zakończyć karierę w Realu.
Królewscy od dawna myśleli nad przedłużeniem umowy Ronaldo. Jego kontynuacja to sprawa priorytetowa i strategiczna, ale kiedy zawodnik wyraził swój smutek, zaczęto bić na alarm. Na spotkaniu, o którym tyle piszą media, Portugalczyk miał wyrazić niezadowolenie ze swojej sytuacji w klubie. Czy chodziło o oferty innych klubów? Klub i otoczenie zawodnika zaprzeczają, ale działacze podejrzewają, że coś jest na rzeczy, a wszystko wskazuje na PSG...
W oddzielnym artykule dziennik porusza właśnie sprawę możliwych nowych pracodawców dla Cristiano. Hipotetycznie gotowe do takiego transferu byłyby PSG i City oraz ich bogaci właściciele. Szejkowie Nasser Al-Khelaifi oraz Mansour bin Zayed nie mieliby problemów z pieniędzmi. We francuskim klubie 14,5 miliona euro dostaje Ibrahimović, a 9 milionów Thiago Silva. Bardziej zaawansowane jest City, gdzie 13 milionów dostają Touré i Tévez, 12,5 Kun, a 9,6 Nasri. Po podpisaniu nowej umowy na poziom 13 milionów ma wskoczyć także Silva. To mówi wszystko o polityce obu klubów, które nie miałyby żadnych problemów z płaceniem Cristiano ponad 15 milionów euro rocznie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze