Advertisement
Menu
/ własne

Castilla górą w małym Klasyku

Real Madryt Castilla 3:2 FC Barcelona B

Castilla świetnie zainaugurowała sezon w Segunda División na własnym stadionie. Mimo że rywalem były rezerwy Barcelony, kibice nie zapełnili stadionu i dużo miejsc pozostało pustych. Za to trybunach można było zauważyć Florentino Péreza, Fernando Hierro i Rúbena de la Reda. W czasie spotkania z dobrej strony pokazała się grupa Ultras Sur, która wspierała Castillę. Zwykle rezerwy nie mogą liczyć na takie wsparcie z trybun.

Skład Castilli: Mejías, Fabinho, Iván González, Nacho, Casado, Álex, Mosquera, Juanfran, Jesé, Denis, Óscar Plano.

Skład Barcelony B: Oier, Iván Balliu, Sergi Gómez, Lombán, Grimaldo, Lobato, Ilie, Sergi Roberto, Rafinha, Deulofeu, Dongou.

Mecz zaczął się od przewagi gości, którzy w krótkim czasie wywalczyli kilka rzutów rożnych, lecz nie potrafili ich wykorzystać. W 11. minucie Królewscy po raz pierwszy cieszyli się ze zdobycia bramki. Znakomite podanie Álexa wykorzystał Juanfran. Znów przy futbolówce nieco dłużej utrzymywała się Barcelona, jednak bez stwarzania zagrożenia. W 24. minucie, po wyrzucie piłki z autu, szybka akcja Castilli przyniosła drugiego gola. Tym razem głównym bohaterem był Denis, a asystował Óscar Plano. Wszystko było dobrze aż do 40. minuty, kiedy Mejías skapitulował. Bramka była... co najmniej dosyć kuriozalna, a golkiper Królewskich nie popisał się źle obliczając tor lotu piłki wybitej wysoko w górę przez Nacho. Na podopiecznych Torila stracony gol podziałał jak impuls, jednak nie udało się przed przerwą podwyższyć prowadzenia.

Udało się za to na samym początku drugiej połowy. W 47. minucie Óscar Plano otrzymał piłkę w polu karnym przeciwników, walczył o dogodną pozycję do oddania strzału i ostatecznie umieścił futbolówkę w siatce. Asystę zanotował obrońca Barcelony, a nie Jesé, dlatego gol został prawidłowo uznany, mimo że Óscar Plano w momencie podania był na pozycji spalonej. Strzelec bramki opuścił boisko po godzinie gry, zmieniony przez Borję Garcíę. Chwilę później goście stworzyli sobie świetną okazję, ale Kiko, który zameldował się na boisku w przerwie, przegrał pojedynek jeden na jeden z Mejíasem. W 69. minucie arbiter, po wcześniejszej sygnalizacji sędziego liniowego, podyktował rzut karny dla gości. Jedenastkę pewnym strzałem w środek bramki wykorzystał Sergi Roberto. Dziesięć minut przed końcem na murawie pojawił się Quini zastępując Juanfrana, a tuż przed upływem regulaminowego czasu gry Raúl de Tomás zmienił Jeségo. W końcówce to Barcelona była bliższa wyrównania niż Castilla podwyższenia prowadzenia. Nerwowa atmosfera udzieliła się niektórym piłkarzom przez co doszło do kilku przepychanek. Jednak najważniejsze, że na koniec trzy punkty zostają w Madrycie.

Real Madryt Castilla odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie. Udało się tego dokonać na własnym stadionie. Ponadto podopieczni Torila w pokonanym polu zostawili Barcelonę B, co dodaje smaczku zwycięstwu. Do gry można mieć kilka zarzutów, szczególnie w przypadku straconej bramki w pierwszej połowie. Mejías powinien spokojnie złapać lub wybić piłkę na rzut rożny, lecz wolał w tym czasie wieszać się na poprzeczce… Jednak nie ma co narzekać, wychwalane rezerwy Barcelony poległy w Madrycie. Obie strony stworzyły niezłe widowisko, swoje dołożył również arbiter. Piłkarze Torila mogą być z siebie zadowoleni, bo wykonali dobrą pracę. Teraz pora na pierwszą drużynę.

Real Madryt Castilla – FC Barcelona B 3:2
1:0 Juanfran 11'
2:0 Denis 24'
2:1 Nacho (sam.) 40'
3:1 Óscar Plano 47'
3:2 Sergi Roberto 69' (k.)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!