Sevilla trenowała w Valdebebas
Real ugościł rywali
Drużyna Sevilli ostatnie treningi przed meczem z Realem Madryt odbyła w Valdebebas. W Sewilli trwa obecnie głośny festiwal Feria de Abril, więc trener Rojiblancos postanowił już w czwartek wyjechać do stolicy Hiszpanii. Królewscy bez problemów ugościli rywali i pozwolili im trenować wczoraj i dzisiaj na terenie swojego miasteczka. Bez wątpienia była to symboliczna wizyta dla Míchela, który pracował w Valdebebas z różnymi grupami juniorów. W miasteczku w przeszłości trenowali też Negredo i Reyes, a swoje pierwsze kroki w futbolu w Realu stawiał też asystent trenera Víctor Sánchez del Amo, który w pierwszej drużynie rozegrał 65 meczów w latach 1996-1998.
Sevilla, podobnie jak Królewscy, pracowała dzisiaj od 12. Míchel zabrał do Madrytu 22 zawodników i, co logiczne, nie poda dzisiaj listy powołanych. Dopiero jutro przed meczem zadecyduje kto zagra, a kto powędruje na trybuny. W jutrzejszym spotkaniu zabraknie na pewno zawieszonych Manu del Morala i Medela. Poza tym po kontuzjach wracają dopiero Guarente, Spahić i Palop. Ten drugi dzisiaj tylko biegał bez piłki, a bramkarz opuścił zajęcia kilka minut przed końcem. Oficjalna strona klubu z Andaluzji dodaje, że w Madrycie jest dosyć chłodno i pada. Na jutro na godzinę meczu prawdopodobieństwo opadów wynosi aż 95%.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze