Opowieści z Monachium cz.2
Serial <i>Marki</i>
Po pierwszych trzech konfrontacjach [część 1. serialu tutaj] na kolejne trzeba było czekać 12 lat. Jednak jak już Bayern i Real się spotykały, to w intensywnym tempie: cztery raz w sezonie 1999/2000 i dwa razy w roku następnym.
Puchar Europy 1999/2000, II grupowa, Bayern 4:1 Real Madryt, 8/3/2000
Obie ekipy los skojarzył w drugiej rundzie fazy grupowej. Bayern spokojnie wygrał w Madrycie 4:2, po tym meczu miał już przepustkę do ćwierćfinału i pokazał podopiecznym Del Bosque swoją siłę. Real musiał w następnym spotkaniu wygrać z Dynamem, żeby zapewnić sobie awans. Jednak najpierw Królewskich czekał rewanż w Monachium, w czasie którego pożegnano Matthäusa, który wybrał przygodę z piłką w Stanach Zjednoczonych. Trzeba przyznać, że Real grał słabo, ale swoje dorzucił sędzia. Pierwsza bramka Bawarczyków nie została zdobyta w prawidłowy sposób, ale cudowny gol Helguery, który grał w środku pola, pozwolił wrócić Królewskim do meczu. Ostatecznie jednak Bayern nadał swój rytm i wygrał 4:1.
Bayern: Kahn - Linke, Matthäus, Kuffour - Salihamidžić, Effenberg, Fink, Lizarazu - Scholl, Elber, Paulo Sergio
Real Madryt: Casillas - Salgado, Hierro, Karanka, Carlos - Geremi, Helguera, Redondo, Guti - Raúl, Morientes
Puchar Europy 1999/2000, półfinał, Bayern 2:1 Real Madryt, 10/5/2000
Królewscy dostali w tamtym sezonie okazję do rewanżu i ją wykorzystali. Real osiągnął dobry wynik Bernabéu (2:0) i awansował dzięki bramce Anelki na 1:1 w rewanżu, która dobiła Niemców. Media pisały wtedy, że Francuz urodzony pod Paryżem otworzył drzwi do finału na Saint-Dennis. Królewscy źle zaczęli ten mecz i stracili bramkę, ale gol Anelki był kluczowy. Del Bosque wystawił trzech stoperów, bo Bayern grał nawet 6-7 napastnikami i prezentował atak totalny. Wystarczyło to tylko na bramkę na 2:1 w wykonaniu Elbera, Real wytrzymał. W finale Królewscy wygrali z Valencią.
Bayern: Kahn - Babbel, Andersson, Kuffour, Lizarazu - Jeremies, Effenberg, Paulo Sergio - Scholl, Jancker, Elber
Real Madryt: Casillas - Geremi, Iván Campo, Júlio César, Carlos - McManaman, Helguera, Redondo, Sávio - Raúl, Anelka
Puchar Europy 2000/01, półfinał, Bayern 2:1 Real Madryt, 9/5/2000
Rewanż na Stadionie Olimpijskim nie zapowiadał się ciekawie. Bayern wygrał na Bernabéu 1:0, a Real w rewanż wszedł z niewytłumaczalnym brakiem koncentracji. Casillas świetnie interweniował dwa razy, ale w trzeciej doskonałej sytuacji pokonał go Elber. Figo doprowadził do remisu po świetnej akcji Raúla, ale nie było cudu, chociaż Real kończył mecz grając z piątką napastników: Figo-Raúl-Morientes-Guti-Sávio. Madridistas narzekali na sędziego Nielsena, który nie zauważył brutalnego wejścia w Salgado i karnego za faul na Gutim. Bayern w finale wygrał z Valencią po rzutach karnych.
Bayern: Kahn - Sagnol, Kuffour, Andersson, Linke, Lizarazu - Salihamidžić, Hargreaves, Jeremies - Scholl, Elber
Real Madryt: Casillas - Salgado, Hierro, Karanka, Carlos - Figo, Makélélé, Helguera, McManaman - Guti, Raúl
W tych wszystkich powyższych meczach wyróżniał się Helguera. "W pierwszym spotkaniu w fazie grupowej zdobyłem bramkę, golazo na Kahnie po strzale zza pola karnego, ale i tak wiele nam to nie dało. Na szczęście, w fazie pucharowej wzięliśmy rewanż i to my pojechaliśmy na finał", opowiada Hiszpan. "Półfinał w 2000 roku? Koniec spotkania był swoistą burzą. W tamtym sezonie mocno cierpieliśmy. Krytykowano nas za grę w Lidze, a z Bayernem pokazaliśmy, że jesteśmy wielką drużyną z osobowością, która potrafiła wycierpieć swoje i miała charakter zwycięzcy".
(Fot. Marca) Anelka uprzedza Kuffoura i strzela w Monachium bramkę dającą Królewskim awans do finału.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze