Advertisement
Menu
/ marca.com

Kibicowskie piekło na stadionie APOEL-u

Wrogość szczególnie pod adresem Ronaldo

Przed Cristiano Ronaldo ciężki wieczór na stadionie GSP w Nikozji. To właśnie na obiekcie APOEL-u po raz pierwszy usłyszał okrzyki: „Messi, Messi!”, pod swoim adresem. CR7 grał wówczas w reprezentacji Portugalii mecz w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy. Dla Cristiano było to jedno z najbardziej gorących spotkań, w jakich grał, a jego gesty na murawie jeszcze bardziej podgrzewały atmosferę. Dzisiaj wszyscy oczekują na Ronaldo, jak i na cały Real Madryt. W meczu z Cyprem CR7 dwukrotnie trafił do siatki, a zdobycie bramki celebrował przykładając rękę do ucha. Ta prowokacja kibiców została nagrodzona żółtą kartką. Dzisiaj publiczność będzie zachowywała się podobnie, a Ronaldo niech znów odpłaci się golami.

Cristiano jest duchowym liderem Realu w walce o dziesiąty Puchar Europy. Portugalczyk znajduje się w trakcie najlepszego sezonu w swojej karierze i właśnie w Lidze Mistrzów może to udowodnić. Pięć bramek Messiego z Bayerem Leverkusen ciągle chodzą Cristiano po głowie. Dzisiaj sam stanie przed szansą na dokonanie czegoś wielkiego. Nie ma na świecie publiczności, która go bardziej motywuje niż ta cypryjska. CR7 będzie chciał uciszyć okrzyki „Messi, Messi!”, trafiając do siatki.

Cristiano z sześcioma bramkami jest najlepszym strzelcem swojej drużyny w Lidze Mistrzów. Jednak Ronaldo chce więcej, przede wszystkim postarać się dogonić Messiego, który jest obecnie liderem, jeśli chodzi o bramki w europejskich rozgrywkach. Dlatego dzisiaj Argentyńczyk, w jakimś sensie, będzie obecny na Cyprze.

Na Portugalczyka czeka dzisiaj kibicowskie piekło. Napięcie jest tak ogromne, że sam trener APOEL-u prosił o szacunek dla gwiazdy Realu. Ivan Jovanović wolałby, aby kibice jego klubu cieszyli się możliwością zobaczenia gry Ronaldo, a nie wygwizdywali go. „Byłem na meczu Cypr – Portugalia i zachowanie publiczności w stosunku do Cristiano było najgorsze z możliwych. Cypryjscy kibice nigdy nie zachowywali się tak źle, aż do wtedy. Real Madryt to wielki klub, który zasługuje na szacunek. Mam nadzieje, że publiczność będzie nas wspierać oraz że zachowa się odpowiednio w stosunku do Ronaldo, jednego z największych piłkarzy”, mówił trener APOEL-u.

Kibice APOEL-u są, bez wątpliwości, najbardziej żywiołowi na Cyprze. Na stadion GSP może wejść 22500 widzów, z czego aż 10000 to ultrasi. Race są tutaj na porządku dziennym, a Real czeka piekło na trybunach. Najbardziej radykalni kibice APOEL-u w miniony czwartek podpalili dwa samochody zwolenników drużyny przeciwnej. Incydent zakończył się walką pomiędzy fanami APOEL-u i Omonii, która dzisiejszego wieczoru nałoży białą koszulkę Królewskich. Tak więc mimo świetnej postawy APOEL-u w Lidze Mistrzów nie każdy na Cyprze im kibicuje. Ma to związek z silną rywalizacją sportową, a także wszechobecną polityką.

Każde spotkanie APOEL-u jest traktowane jako mecz podwyższonego ryzyka i ponad 500 policjantów będzie czuwało nad bezpieczeństwem piłkarzy Realu oraz pozostałych kibiców na stadionie. UEFA przyjrzała się wczoraj dokładnie obiektowi i nakazała zamontowanie siatek za bramkami, aby uniknąć rzucania na murawę różnych przedmiotów i rac, co również jest czymś normalnym na tym stadionie. Oprócz Crisitano na gniew kibiców narażony jest także Özil. Mimo że minęło już ponad czterdzieści lat, od kiedy na północy kraju osiedlili się Turcy, to wrogość pomiędzy nimi a grecko-cypryjskimi mieszkańcami trwa nadal. Właśnie dlatego Mesut będzie dzisiaj wygwizdywany tak, jakby był Turkiem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!