Valdano: Nie wykluczam powrotu
Kilka słów od byłego dyrektora
Co było najtrudniejsze w zmianie ról po odejściu z Realu Madryt? Czuje się pan dziwnie poza futbolem?
Bycie w Realu Madryt ma w sobie coś z kulminacji, ale nie ma nic wspólnego ze szczęściem. Oczywiście, że podoba mi się wszystko, co jest związane z piłką, ale wychodzi mi na zdrowie pozostawanie od czasu do czasu poza jej orbitą...
Co musiałoby się zdarzyć, żeby wrócił pan do Realu Madryt?
Przychodziłem i odchodziłem z Realu Madryt pięć razy w życiu. Byłem tam piłkarzem, trenerem piłki halowej, trenerem pierwszej drużyny, dyrektorem sportowym i dyrektorem generalnym. Nie wykluczam powrotu, ale nie aspiruję do niego. Moje decyzje zawsze były spontaniczne, nigdy nie podejmowałem ich z premedytacją. Podążałem za różnymi obowiązkami bez ich wcześniejszego poszukiwania.
Ze wszystkich gwiazd, które grały w Realu Madryt, która pana olśniła?
Te, które widziałem z bliska - Ronaldo, Zidane i Raúl. Każdy z innego powodu. Ronaldo był geniuszem z definicji. Nigdy nie widziałem takiego połączenia siły i kreatywności. Zidane z powodu swojego fascynującego stylu. A Raúl to był mentalny crack: poświęcenie, wytrwałość i przede wszystkim inteligencja. Miał to wszystko na maksymalnym poziomie.
Maradona, Messi, Cristiano Ronaldo, Pelé... Kto jest dla pana największy w historii?
Wybranie jednego byłoby okazaniem braku szacunku reszcie. Na tej liście jednak na pewno nie może zabraknąć Di Stéfano i Johana Cruyffa.
Carlos Bilardo i Mourinho to dla pana złe wspomnienia? Co może pan powiedzieć o tych ludziach, którzy wpłynęli na pana plany w określonych momentach pańskiego życia?
Nic wyjątkowego. Bilardo był trenerem, z którym zostałem mistrzem świata w Meksyku w 1986 roku. W 1990 roku nałożył na mnie ograniczenia zostawiając mnie poza kadrą na Mundial i to było dobre dla mojego zdrowia psychicznego. Jeśli chodzi o Mourinho, to on jest trenerem z poczuciem przeciwnym do mojego i to jest wystarczający powód, żebyśmy nie mogli się porozumieć.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze