Mourinho: Nie możemy żartować
Konferencja Portugalczyka
- CSKA wydaje mi się bardzo podobne do drużyny, z którą mierzyłem się w sezonie 2004/05, kiedy prowadziłem Chelsea. To jest ich przewaga, że grają od dawna razem. Może i stracili Vagnera Love, ale mają Doumbię. To trudny rywal, którego trzeba szanować - powiedział na swojej konferencji prasowej José Mourinho. - To zespół z możliwością rozwoju. Utrzymali jakość w defensywie, zachowując porządek i poczucie taktyki. Z Interem wygrałem dwa razy po 1:0, a na pewno teraz poprawili się w ataku, szczególnie kontrach i stałych fragmentach.
- Sztuczna trawa jest inna od tej naturalnej i niewątpliwie gra przy -15 stopniach jest inna od gry przy 0. Jednak musimy być silni i walczyć z tymi trudnymi warunkami.
- Nie chcę odpowiadać na pytanie o jedenastkę, ponieważ nawet piłkarze jeszcze jej nie znają. Analizowaliśmy CSKA, ale ciągle nie zdecydowaliśmy o taktyce. Poza tym nie ma z nami Lassa. Są za to Xabi, Granero, Khedira, Kaká, Nuri... Z nimi chcemy osiągnąć ćwierćfinał.
- Nie oszczędzę zawodników, to zbyt ważny mecz, żeby to robić. Nie możemy żartować. Między zawodnikami nie ma wielkich różnic w jakości, ale w charakterystyce: czy to między Coentrão i Marcelo, Pepe i Carvalho, czy Higuaínem a Benzemą... Mamy skład, z którego można wybierać. Chcemy znaleźć się w ćwierćfinale i bardziej od dobrego wyniku jutro będziemy szukać wygranej w dwumeczu, a dwumecze wygrywa się w dwóch spotkaniach. Dlatego wybiorę skład, który będzie pozwalał według mnie na wygranie dwumeczu z silnym fizycznie i taktycznie rywalem.
- Mój pierwszy mecz w Lidze Mistrzów był spotkaniem przeciwko Realowi na Bernabéu. Lubię grać w ryzykownych rozgrywkach, z których można odpaść. Liga Mistrzów jest najtrudniejsza i najważniejsza ze wszystkiego i dla wszystkich, dla trenerów i piłkarzy, lubimy w niej rywalizować.
- Benzema gra bardzo dobrze dla drużyny. To jeden z zawodników, który poprawił się od momentu, gdy zaczęliśmy pracować razem. Strzela bramki, ale też wykonuje wielką pracę dla zespołu. Przekształca się w jednego z najlepszych, ale nie chcę teraz mówić o Złotej Piłce. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, trzeba skupić się na drużynie, na drużynie, i zapomnieć o kwestiach indywidualnych.
- Piłkarze mają świetne predyspozycje psychologiczne do gry we wszystkich rozgrywkach. Wiedzą, że trzy punkty ze skromną drużyną znaczą tyle samo, co trzy oczka przeciwko wielkiemu rywalowi. Wszyscy pokazują poważne podejście i tak podchodzą do każdego meczu.
- Bierezucki powiedział, że jesteśmy najlepszą fizycznie drużyną na świecie? Niech stanie obok Fábio i porówna się z nim - zakończył Mourinho, który pogratulował także koszykarzom "przerwania, jak my rok temu, tej negatywnej passy".
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze