CR7 wciąż bez gola z rzutu wolnego w lidze
<i>Crack</i> trenował ten aspekt na treningach
Wydaje się, że Cristiano Ronaldo nigdy nie odczuje pełnej satysfakcji ze swoich występów. Portugalczykowi nie wystarczy to, że Real Madryt jest bezapelacyjnym liderem ligi z 10-punktową przewagą nad Barceloną, co w dużej mierze zawdzięcza jego 27 golom. Lider w klasyfikacji Pichichi i w pościgu o Złoty But. Zawsze dąży do doskonałości. Zarówno w futbolu, jak i w prywatnym życiu. Dlatego też w mijającym tygodniu Cristiano zostawał po każdym treningu, by ćwiczyć strzały ze stałych fragmentów gry. Tylko w ten sposób nie zdobył jeszcze gola w tym sezonie ligowym.
Nie inaczej było wczoraj, po ostatnim treningu Królewskich w tym tygodniu w Valdebebas. Podczas gdy jego koledzy udali się do szatni, CR7 poprosił o kilka futbolówek i trenował strzały na bramkę z piłki stojącej. Zarówno z murem, jak i bez. Towarzyszył mu Granero, który również próbował szczęścia. Cristiano pokusił się także o wykonanie kilku prób z rzutu karnego. W Realu Madryt Ronaldo podchodził to jedenastki 25 razy i spudłował tylko raz, w sezonie 2009/2010.
Jego skuteczność z rzutów wolnych w tym sezonie nie zadowala nikogo. Wykorzystał tylko jeden, w meczu Ligi Mistrzów z Lyonem na Gerland. W lidze podchodził do 31 rzutów wolnych i nie wykorzystał żadnego. Dla porównania, w ubiegłym sezonie trafił 4 na 52 rzuty wolne, zaś dwa sezony temu 3 na 37.
CR7 ma szansę dziś się przełamać. Gołym okiem widać, że wolne wychodzą mu coraz lepiej. Dziś, jak zawsze, nie odda ich nikomu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze