Powröt Kröla
Mesut wreszcie wziął się do gry
Mesut Özil wysłuchał już wielu słów krytyki w drugim sezonie gry w Madrycie. Być może na drastyczny spadek formy wpływ miały zawirowania w życiu osobistym dwudziestotrzyletniego piłkarza, który niedawno rozstał się z dziewczyną i związał z nową towarzyszką życia. Do tego doszła ogromna presja, jaka ciąży nad piłkarzami Realu Madryt. Zbyt dużo stresu źle wpłynęło na niemieckiego zawodnika. Mourinho czekał cierpliwie, obserwował i pomagał. Teraz można powiedzieć, że wrócił Mesut Özil, jakiego poznaliśmy w ubiegłym sezonie.
Punktem zwrotnym było jego wejście na boisko w grudniowym spotkaniu z Sevillą na Sánchez Pizjuán. W ostatnich pięciu meczach Niemiec zanotował pięć asyst i wywalczył rzut karny. Trzy razy podawał na miarę gola w meczu z Granadą, następnie Higuaínowi na 2:1 w meczu z Mallorcą, a w środę miał asystę przy golu Cristiano Ronaldo z FC Barcelona. Ponadto odegrał bardzo ważną rolę w otwierającym wynik golu Benzemy w spotkaniu pucharowym z Málagą.
Özil ma już na koncie czternaście asyst w tym sezonie, to najwięcej w zespole Realu Madryt. Na ten dorobek składa się dziewięć asyst w lidze, jedna w Lidze Mistrzów i cztery w Pucharze Króla. Na boisku w Barcelonie był liderem zespołu. Teraz kibice pytają, dlaczego nie zagrał w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Pucharu Króla. Mourinho nie popełni już tego błędu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze