Benzema: Na Camp Nou wszystko jest możliwe
Wywiad z Francuzem
Wydaje się, że to już stara historia w meczach z Barceloną. Real wychodzi na prowadzenie, a potem rywale odwracają wynik. Co sądzisz o możliwej remontadzie w rewanżu?
To prawda, że jeśli spojrzymy na ostatnie starcia, to wydarzyło się to samo. Sądzę, że w środę rozpoczęliśmy mecz dosyć dobrze. Mi podobała się pierwsza połowa, którą rozegraliśmy. Szkoda tej drugiej i gola Puyola ze stałego fragmentu. Mogę zapewnić, że to trafienie bardzo nas zraniło, a potem doszła jeszcze druga bramka. Zabrali nam piłkę i bardzo cierpieliśmy. Wszyscy jesteśmy bardzo smutni z powodu tej porażki, ale jest jeszcze rewanż i postaramy się zrobić wszystko na terenie Barcelony, żeby awansować.
Widzę, że masz pozytywne nastawienie, nawet pomimo porażki.
To dlatego, że nigdy nie można kończyć dwumeczu po jednym spotkaniu. Nie mamy innej możliwości niż walczyć mocno na Camp Nou i osiągnąć wielkie zwycięstwo.
Real był bardzo defensywny. Trudno jest napastnikowi grać w takim systemie. Co o tym sądzisz?
Oczywiście, że napastnikowi ciężko jest tyle bronić, a potem wykorzystywać tę małą liczbę okazji, którą mieliśmy. Pipita też musiał bronić i praktycznie nie miał szansy dotknąć piłki. Tak samo, jak ja. Są takie mecze i musimy to zaakceptować, ponieważ to ważne dla drużyny.
Szatnia wierzy w remontadę?
Oczywiście, że tak, chociaż wiemy, że będzie bardzo ciężko. Barcelona to bardzo silna ekipa, ale posłuchaj, my także jesteśmy wielką drużyną i pokazaliśmy już kilka razy, że jesteśmy walczyć z nimi otwarcie. Pojedziemy na Camp Nou z jedną ideą: wygrać i awansować. To tylko wynik 1:2. Wciąż mamy szansę. Wszystko jest możliwe. Jestem o tym naprawdę przekonany.
Wyobrażam sobie, że masz na myśli półfinał Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu, kiedy w rewanżu działo się wiele różnych rzeczy...
Dokładnie. Przegraliśmy u siebie, ale na Camp Nou zasłużyliśmy na wygraną. Musimy być w rewanżu o wiele efektywniejsi w aspekcie stałych fragmentów, ponieważ moim zdaniem tam są najsłabsi. W pojedynkach powietrznych nie są tak mocni. Powinniśmy to wykorzystać. Jednak najpierw trzeba wygrać z Athletikiem, który zawsze sprawiał nam kłopoty. Wiemy, że wynik tego starcia może być ważny dla Ligi, w której ciągle jesteśmy liderami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze