Zidane: Zmiana trenera? Oszaleliśmy czy co?
Francuz broni drużyny
Zizou, wiemy, że nie lubisz rozmawiać z prasą. Dlaczego więc zdecydowałeś się wypowiedzieć dla Asa?
Uważam za niesprawiedliwą krytykę, którą od nocy meczu z Barceloną wylewa się na Real Madryt, jego trenera i jego piłkarzy. Nie rozumiem tego wszystkiego, co powiedziano na temat systemu użytego przez Mourinho w meczu z Barçą. Możesz dawać system jaki tylko chcesz, jeśli drużyna mierzy się z ekipą będącą krok wyżej. Co masz zrobić! Cóż, do przerwy to Real wygrywał 1:0, a ludzie byli zadowoleni, ponieważ wygrywaliśmy z Barceloną. Byłem na Bernabéu i nie słyszałem nikogo, kto skrytykowałby system trenera. Przed meczem wydawało się, że wszyscy martwią się jedenastką Realu, ale po pierwszej połowie siedzieli cicho, ponieważ rozumieli, że system działa. Potem nastąpił błąd przy bramce Puyola z rożnego. To nas bardzo zraniło.
Dokładnie, co za błąd drużyny, która zamyka treningi w Valdebebas, żeby pracować właśnie nad takimi akcjami!
Jesteśmy drużyną, która traci bardzo mało bramek ze stałych fragmentów. Statystyki są jasne i bardzo dobre. Piłkarze, trener, wszyscy są tego świadomi, to był błąd. I każdej świetnej drużynie może przydarzyć się to w każdym momencie. Jednak mnie szczególnie boli wysłuchiwanie tych ataków na system gry. Wyzwaniem dla wszystkich trenerów na świecie jest określenie systemu gry przeciwko Barcelonie!
Jednak ty jesteś elegancją w futbolu. Nie powiesz mi chyba, że ta forma gry jest piękna?
Nie zgadzam się z tobą. Nadszedł moment, w którym jedynym pięknem jest zwycięstwo. Jesteś tutaj po pierwsze, żeby wygrywać, wygrywać, wygrywać. Oczywiście, że taki klub, jak Real, potrzebuje piękna, ale w określonym momencie przeciwko szczególnie ciężkiemu rywalowi musi stworzyć warunki do wygranej. W środę wieczorem zagraliśmy trzema napastnikami zdolnymi do tworzenia wielkich rzeczy. To prawda, że nie stworzyliśmy pięćdziesięciu tysięcy okazji, ale staraliśmy się grać, szukaliśmy dobrych pozycji.
Ale czy Real naprawdę może tak grać?
A dlaczego nie? Dlaczego nie? Od czasu do czasu także Real Madryt musi postawić wynik ponad grę. Również Real Madryt ma prawo stwierdzić: "Dobra, dzisiaj muszę zrobić wszystko, żeby wygrać ten mecz i poświecę kilka rzeczy, żeby to zrobić". To nie dotyczy tylko futbolu, ale każdego człowieka. Od czasu do czasu trzeba popracować i zejść do kopalni. W środę taktyką drużyny była akceptacja mniejszego posiadania piłki, żeby znaleźć inną drogę.
To nie jest ograniczanie jakości graczy? Ty byś to zaakceptował?
Ale co znaczy "zaakceptował"? Nie o to chodzi. Zagraliśmy w określony sposób i to działało w pierwszej połowie. Dobre podanie Karima ze środka pola, świetny strzał Cristiano i gol! Byliśmy na prowadzeniu. Siłą Realu jest także jego zdolność do gry z kontry. Nie dowiadujemy się o tym teraz i na pewno z niej nie zrezygnujemy.
Widać, że to cię boli, żeby nie powiedzieć irytuje.
Nie rozumiem, jak pewnie ludzie z mediów krytykują Real Mourinho, kiedy, w tle, chodzi im tylko o wyrównanie rachunków. Jak można mówić o zmianie trenera! Oszaleliśmy czy co? Mamy szczęście posiadać Mourinho, trenera, który rozwija sprawy, który tworzy silniejszy Real. Atak na Mourinho i piłkarzy to atak na Real Madryt. Często jeżdżę do Valdebebas i widzę na własne oczy pracę, którą codziennie wykonują zawodnicy. Mourinho stara się tylko, żeby Real osiągał więcej korzyści, żeby Real wygrywał wszystko. On daje naszej drużynie wielką osobowość. Nie możesz sobie wyobrazić jak członkowie sztabu szkoleniowego są zaangażowani w ten projekt. Tak samo zawodnicy.
Na pewno wszyscy?
Oczywiście, że tak. Boli mnie, że tak bardzo atakuje się naszych zawodników. Zasługują na cały szacunek za to, co robią. Nie rozumiem tak ciężkiej krytyki.
Dobrze, bronisz piłkarzy, bronisz Mourinho. Dlaczego?
Dlatego, że Mourinho tworzy warunki do triumfowania. Popatrz na statystyki drużyny odkąd on ją objął. Są niesamowite. Wszystkie są niesamowite. I on jest głównym odpowiedzialnym za te wyczyny. I pomyśleć, że niektórzy wątpią w jego zaangażowanie w Real Madryt i twierdzą, że po dwóch latach odejdzie z klubu. Szczerze? Wolę, żeby był tutaj dwa czy trzy lata i zrobił coś wielkiego niż, żeby siedział tutaj dziesięć lat i nie zrobił niczego. Popatrz, w Interze pracował dwa lata, a kiedy mówi o tamtym czasie, to widać jego ogromny szacunek wobec tego klubu i tego, co tam osiągnął.
Chciałbyś mieć go za trenera?
Oczywiście, że tak. Podobnie jak wszyscy gracze, którzy z nim pracowali. Jest twardy, to prawda, ale on sprawia, że rozumiesz czym jest wygrywanie. To urodzony zwycięzca. Jego metody mogą się podobać lub nie, ale mogę zapewnić, że zawsze broni swoich piłkarzy i zawsze mówi to, co trzeba. Teraz jestem na miejscu, w którym mogę spokojnie obserwować, co dzieje się w Valdebebas. I mówię ci, widzę dobrą robotę. Potem jest po prostu tak, że na boisku mamy dwie wielkie drużyny, które dominują w piłce, ale jedna jest trochę przed drugą. W tej chwili.
A co powiesz mi na temat tego, co w meczu z Barceloną robił Pepe?
Pepe to zawodnik, którego praktycznie nigdy nie słyszysz poza boiskiem. To radosny człowiek, dobrze wychowana osoba. Jednak kiedy wybiega na boisko, to ma obsesję na punkcie wygranej i to pragnienie zwycięstwa sprawia, że popełnia błędy. Oczywiście, że żałuje tego, co zrobił, ale Pepe to gracz, który na boisku daje z siebie wszystko. I czasami przekracza granice.
Więc co sądzisz na temat opinii ludzi, którzy twierdzą, że Pepe nie pasuje do walorów klubu?
Powiem im, żeby popatrzyli ile dobrego Pepe daje Realowi. Pepe, jak wszyscy pozostali gracze w drużynie, jest świadomy, że reprezentuje Real Madryt i bardzo to szanuje. Na boisku wpływa na niego jednak presja meczu.
Kiedy skończy się krytyka Realu Mourinho?
W futbolu, jak w życiu, mamy cykle i rzeczy przybierają inny obrót. Mówię tak, jakby powiedział to zawodnik. Dla mnie niesprawiedliwe wydaje się takie miażdżenie tego trenera i tych zawodników. Niesprawiedliwe, że za jednym zamachem usuwa się z pamięci serie tylu zwycięstw. Uważam też za zabawne, że niektórzy przyznają, że Messi i inni gracze Barcelony nie grali tak dobrze, jak normalnie, ale nie zdają sobie sprawy, że to wszystko za sprawą odpowiedniego systemu Mourinho, który skomplikował im ich grę.
A krytyka wobec Cristiano?
Ludzie muszą zrozumieć kim jest Cristiano. To przykładny profesjonalista, który pracuje jak nikt inny. Niech nikt nie wątpi w jego miłość i zaangażowanie w Real Madryt. Stwierdzenie, że to egoista, jest kłamstwem.
Jednak złe wrażenie pozostawił po sobie nie świętując ostatnio bramki.
A co? Chłopak nie może być już któregoś dnia zły? On jest bardzo charakterny, ma gorącą krew. Trzeba to zaakceptować i lubić go takim, jakim jest, ze wszystkimi zaletami i wadami. A Cristiano ma więcej zalet niż wad.
Na koniec nie mogę uniknąć pytania o Karima Benzemę.
Karim teraz pokazuje swój talent. Dużo pracuje, zrozumiał, że jest w największym klubie świata i z wiarą swojego trenera i swoich kolegów uczy się wiele więcej. Jednak coś ci powiem: Karim ciągle jest młody i najlepsze ciągle przed nim.
Wielkie dzięki, Zizou.
To ja dziękuję tobie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze