Porażka koszykarzy już w drugiej kolejce
Real Madryt przegrywa z Bilbao 82:86
Pablo Laso narzekał, że jego podopieczni nie grają do końca, w ostatnich dziesięciu minutach potrafiąc przegrać mecz wygrany. Byliśmy tego świadkami chociażby w półfinale Superpucharu. Tym razem Real Madryt „zawalił” początkową część spotkania i nie udało się tego naprawić dobrą końcówką. Bizkaia Bilbao Basket była tego wieczoru lepsza (86:82).
Tego nie mogli spodziewać się nawet najwięksi pesymiści, tudzież ludzie niesprzyjający koszykarskiej sekcji Realu Madryt. Po niecałych czterech minutach przegrywała ona 0:14. Tak, czternaście punktów straty już po kilku minutach.
Co było powodem tak słabego startu? Przede wszystkim, jak mogło się wydawać, brak koncentracji w defensywie. Owszem, madryckie konto punktowe było puste, ale te czternaście punktów trzeba było gdzieś stracić. Błędy w kryciu, przewinienia przy okazji ataków koszykarzy Bilbao, a także sprytne zachowania wspomnianych. Los Blancos zagrali jak skazany na porażkę beniaminek.
Z czasem, po kilku zmianach i przy spokojniejszym tempie meczu, Real Madryt wreszcie zaczął grać w koszykówkę. Czasu było jeszcze sporo, ale i niemałą przewagą wciąż mogli się pochwalić gospodarze (24:14).
Dystans był trudny do zmniejszenia, tym bardziej, że Baskowie tego nie ułatwiali. Rzecz uległa zmianie dopiero sekundy przed końcem trzeciej kwarty, kiedy punkty Rudy'ego Fernándeza i Sergiego Llulla polepszyły wynik (64:58). I choć stałą różnicą było już tylko kilka punktów, Real Madryt nie zdołał objąć prowadzenia. Dwadzieścia dwie sekundy przed końcem do remisu brakowało tylko punktu (80:79), lecz Bilbao wykończyło to lepiej (86:82).
86 – Bizkaia Bilbao Basket (24+22+18+22): Jackson (12), Grimau (5), Mumbrú (15), Banić (13), Fischer (10) – López (11), Fisher (2), Vasileiadis (18), Stevic (-), Hampl (-).
82 – Real Madryt (14+19+25+24): Llull (10), Carroll (7), Suárez (3), Velickovic (5), Begić (-) – Rodríguez (2), Fernández (17), Pocius (3), Reyes (18), Mirotić (-), Tomić (17).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze