"Villas-Boas ma obsesję na punkcie Mourinho"
Ciekawa wypowiedź prezesa FC Porto
Nuno Pinto da Costa skomentował odejście André Villasa-Boasa do Chelsea. Zdaniem prezesa FC Porto szkoleniowiec opuścił Estádio do Dragão z powodu obsesji na punkcie José Mourinho. - On ma kompleks i zawsze myśli o upiorze Mourinho, któremu z Porto udało się wygrać Puchar UEFA i Ligę Mistrzów, nie chciał zostać, ponieważ bał się, że nie uda mu się wygrać tego samego. Bał się stracić trzy lub cztery bramki z Barceloną w Superpucharze Europy, ale Mourinho, który od roku prowadzi Real Madryt, stracił pięć, a i tak nie przestał być najlepszym trenerem na świecie - powiedział prezes Smoków.
- Powiedziałem mu, że w normalnych okolicznościach w wieku 33 lat musiałby prowadzić zajęcia w Akademii Piłkarskiej w Coimbrze lub Navalu, a dopiero siedem lat później przybyłby do wielkiego zespołu, podczas gdy on już teraz wygrał z Porto i miał duże szanse na wygranie większe liczby trofeów. Kiedy mówi się o wielkim europejskim klubie, nie myślę o Chelsea, lecz o Realu Madryt, Barcelonie czy Manchesterze United.
Co ciekawe, Pinto da Costa oznajmił również, że Villas-Boas mógł w poprzednim sezonie zająć miejsce Pepa Guardioli w Barcelonie, ale "bał się porównań z Mourinho i odszedł do Chelsea".
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze