Mourinho nie liczy na Kakę
Informacje <i>El Confidencial</i>
Transfer Varane'a na pewno nie będzie ostatnim przed sezonem 2011/12. Po młodziutkim Francuzie następny w kolejce może być Neymar. Brazylijczyk powiedział już "tak" w sprawie indywidualnej umowy, do czego walnie przyczynił się Ronaldo. Porozumienie z Santosem również jest o krok i na nic zdały się desperackie próby Chelsea, która jest gotowa wyłożyć na transfer 45 milionów euro. Jednak to nie będzie koniec transferów...
Według El Confidencial do rozwiązania wciąż pozostają dwie zagadki. Z jednej strony transfer Kuna Agüero. Ten temat obecnie "nie grzeje" Florentino Péreza, ale Argentyńczyk mimo wszystko podoba się prezesowi Królewskich, który być może zgodzi się na zakup napastnika, jeśli klub otrzyma dobrą ofertę za Higuaína. Taka opcja wciąż istnieje. Druga zagadka to odejście Kaki. Poza tym klub wciąż myśli o wzmocnienie środka pola i partnerze dla Xabiego Alonso.
Jeśli chodzi o brazylijskiego pomocnika, to jest on na sprzedaż. Sam zawodnik wie, że Mourinho już za bardzo na niego nie liczy, ale i tak się tym nie przejmuje. Kaká chce triumfować w Madrycie, ale Real szuka dla niego nowej drużyny. O sytuację piłkarza pytały już Inter, Milan czy Chelsea, ale na razie nikt nie złożył oficjalnej oferty. Dzisiaj dziennik As podsumował występy piłkarza w Realu. Kaká jest piłkarzem Realu od 746 dni. W tym czasie rozegrał jedynie 3514 minut z 9480 możliwych. Przegapił więc aż 63% możliwych do rozegrania minut i przez aż 265 dni był kontuzjowany.
Berlusconi marzy o powrocie jednego ze swoich sportowych synów, ale chyba nie ma na to wystarczających pieniędzy. Ma je Moratti, ale nie śpieszy się z ich wydawaniem. Ostatnio sytuacją piłkarza Królewskich zainteresowało się PSG, które dzięki przyjściu Leonardo i posiadaniu kapitału z Kataru, może zdecydować się na transfer. Jedynym problemem będzie nakłonienie gracza do przeprowadzki, ale tym ma się właśnie zająć były trener Milanu i Interu. Podobno na Bernabéu wszyscy byliby szczęśliwi, gdyby do tego doszło. Rachunek jest prosty...
Około 30 milionów za transfer, do tego pozbycie się balastu w postaci zarobków Brazylijczyka w wysokości 10 milionów euro rocznie. Poza tym odejść mogą Gago za 12 milionów euro, Pedro León za 8 milionów, Lass za 18 milionów i Garay za 10. Do tego należy dodać możliwy transfer Pipity w celu zrobienia miejsca Kunowi. Tak na razie wyglądają przymiarki do kolejnych ruchów Królewskich.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze