Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

510 mln euro - największy przychód w historii sportu

Florentino Pérez nie ma sobie równych

Florentino Pérez poinformował swój zarząd, że w najbliższy poniedziałek odbędzie się zebranie, na którym podsumowany zostanie bilans klubu za sezon 2010/11, a ponadto przedyskutowane zostaną plany na sezon 2011/12. Oczywiście głównym tematem spotkania będzie budżet Realu Madryt, który i tym razem osiągnął niesamowite wręcz wyniki. Florentino znów bije światowe rekordy, gdyż przychód klubu za poprzedni sezon wynosi około 510 milionów euro. Z kolei dochód zamknie się w ponad 25 milionach euro, chyba że przed 30 czerwca klub przeprowadzi jeszcze jakieś operacje transferowe. Tak wielkich sum nie odnotowano jeszcze w żadnej instytucji w całej historii sportu.

Przypomnijmy, że przychody za sezon 2009/10 zamknęły się w 442 milionach euro, co oznacza, że teraz odnotowano znaczący wzrost. Po raz kolejny największy zastrzyk gotówki zapewnił sam stadion - wejściówki, karnety, prywatne loże, miejsca VIP-owskie, ale także trzy różne restauracje na Santiago Bernabéu, oficjalny sklep Adidasa czy Tour del Bernabéu... Wszystko to zapewniło Realowi Madryt przychód w wysokości 160 milionów euro. Dlatego właśnie dyrekcji klubu tak bardzo zależy na tym, aby stadion był aktywny przez dosłownie 365 dni w roku. Drugim ważnym czynnikiem w kwestii przychodów były prawa do transmisji telewizyjnych, na których klub zarobił 158 milionów euro. Na trzecim stopniu znajduje się marketing, który zapewnił Realowi Madryt przychód w wysokości 140 milionów euro.

Okazuje się, że sukces sportowy nie zapewnia wielkiego przychodu, bowiem zdobycie Copa del Rey czy awans do półfinału Ligi Mistrzów w kwestii zarobionych pieniędzy nawet nie zbliżyły się do wcześniej wymienionych czynników. Dla porównania, Real Madryt na poprzedniej edycji Ligi Mistrzów zarobił około 30 milionów euro. Jeśli zaś chodzi o wydatki, tutaj najwięcej pochłonęły zarobki piłkarzy (około 210 milionów euro) i transfery (90 milionów euro). Niechlubne miano światowego lidera w wydatkach na pensje piłkarzy ma jednak Barcelona, która swoim zawodnikom musiała wypłacić 235 milionów euro. Jeśli zaś chodzi o przychody, Katalończycy poprzedni sezon zamknęli w 440 milionach euro.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!