Uskrzydlony zespół Mourinho

Co mają wspólnego dwa nowe nabytki Realu Madryt, Hamit Altıntop i José Callejón? Obaj piłkarze grają na skrzydłach, podobnie jak następny kandydat do wzmocnienia królewskiej ekipy, Fábio Coentrão. José Mourinho jest szkoleniowcem, któremu nic nie umknie. Portugalczyk dokładnie analizuje braki swojej ekipy i próbuje ulepszyć każdy aspekt jej gry. A jednym z poważnych mankamentów w zespole Los Merengues jest brak skrzydłowych z prawdziwego zdarzenia.

W sezonie 2010/11 w kadrze Los Blancos znajdowało się zaledwie dwóch zawodników nominalnie występujących na skrzydłach. W dodatku jeden z nich Pedro León nie zdołał zaskarbić sobie zaufania Mourinho i rzadko pojawiał się na murawie. Wprawdzie drugi skrzydłowy Ángel Di María spisywał się wcale nieźle, ale to za mało. Madryt potrzebuje graczy, którzy będą w stanie pociągnąć grę bokami, jeśli przeciwnik uniemożliwi przeprowadzenie akcji środkiem boiska. Sytuacja taka miała miejsce podczas meczów z Almeríą, Osasuną, Deportivo czy Mallorcą, w których Królewscy stracili ważne punkty.

The Special One nie ma zamiaru popełnić takiego samego błędu po raz drugi, więc robi wszystko, aby uzdrowić madryckie skrzydła. Transfer Callejóna załata dziurę po odejściu Pedra Leóna, zaś wszechstronny Altıntop ma usprawnić zarówno grę na skrzydłach, jak i w środku pola. Będący, jak się zdaje, o krok od podpisania umowy z Realem Coentrão to kolejny gracz, który może być ustawiony na skrzydle. Jego rywalizacja o miejsce w składzie z Marcelo zapowiada się niezwykle interesująco.