Şahin: Jestem pewny, że osiągnę w Madrycie sukces
Wywiad z nowym zawodnikiem Realu Madryt
Po zdobyciu mistrzostwa Niemiec z Borussią pakujesz walizki i przygotowujesz się do odejście do Realu Madryt. Musisz być bardzo zadowolony.
Tak, to największy i najważniejszy klub na świecie. Wszyscy piłkarze chcą w którymś momencie swojej kariery tam pójść, dlatego też jestem bardzo zadowolony z tej szansy. Pracowałem na to bardzo ciężko. Odchodzę z Borussii pełen radości.
Niemniej jednak nie będzie ci łatwo wywalczyć miejsce w pierwszym składzie Realu, skoro grają tam Xabi Alonso i Sami Khedira.
Wiem, że konkurencja jest ogromna, tym bardziej w takim klubie jak Real Madryt, ale jestem pewny, że osiągnę sukces. Dlatego właśnie tam idę, inaczej bym tego nie robił. Będę ciężko pracował i wywalczę swoje miejsce, nie mam co do tego wątpliwości.
Zamieniasz Dortmund na Madryt, nie tylko zawodowo. Porównując oba miasta, zmiana będzie ogromna. Miałeś już okazję poznać swój nowy dom?
Miasto już znam, wydaje się bardzo ładne i jestem bardzo zadowolony, że będę mógł mieszkać w Madrycie. Przeprowadzę się tam na początku lipca. Znaleźliśmy już dom, dzięki czemu wszystko jest już gotowe do przeprowadzki.
A jesteś gotowy do pracy?
Jestem już w pełni sprawny po kontuzji i do Madrytu przybędę w perfekcyjnej formie fizycznej. Dlatego też będę gotowy do rozpoczęcia pracy z innymi.
Wśród nowych kolegów będą twoi dobrzy przyjaciele - Mesut Özil i Hamit Altintop.
To, że będę otoczony ludźmi, których już znam, ułatwi sprawę. Rozmawiałem z Mesutem o Madrycie i jego informacje bardzo pomagają mi w przygotowaniach.
Jego zdaniem język hiszpański jest trudny do nauczenia.
Mam nadzieję, że opanuję go szybko. Uczę się go już od półtora roku.
Przygotowywałeś się do ewentualnego transferu do Hiszpanii?
Nie, nie planowałem odejścia do hiszpańskiego klubu. Uczyłem się z czystego zainteresowania z innymi kolegami z Borussii. Nasz nauczyciel, który pomógł nam nauczyć się mówić i rozumieć po hiszpańsku, był tłumaczem Lucasa Barriosa.
Co byś powiedział po hiszpańsku?
Hmm, na przykład: moją ambicją jest, abyśmy następnym razem, gdy będziemy rozmawiać, uczynili to tylko w języku hiszpańskim.
Bardzo ładnie!
Dziękuję, miłego wieczora i do zobaczenia. Teraz muszę już iść.
Miłego wieczora i szczęścia w Realu Madryt, Nuri.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze