Mourinho chce wypożyczyć Canalesa
Największe kluby preferują jednak transfer definitywny
Jednym z najgorętszych nazwisk z "Operacji Sprzedaży" w Realu Madryt będzie niewątpliwie Sergio Canales. Hiszpan wie, że nie zostanie na następny sezon w Madrycie, a do klubu zaczęły już spływać za niego oferty. Mourinho, który w styczniu przekonał zawodnika do pozostanie w drużynie, dał zielone światło na odejście pomocnika, ale z jednym zastrzeżeniem: może to być tylko roczne wypożyczenie, które dodatkowo zapewni mu grę. Portugalczyk nie chce stracić zawodnika z oczu, ponieważ mocno wierzy w jego potencjał i wie, że Canales musi znowu zacząć regularnie wybiegać na boisko.
Obecnie Hiszpan nie ma już żadnych zobowiązań wobec Racingu (jeśli w styczniu piłkarz zostałby wypożyczony do innej drużyny niż Racing, to Kantabryjczycy otrzymaliby 5 milionów euro) i może spokojnie wybrać swój nowy klub, jak i rodzaj umowy - transfer czy wypożyczenie. Poważnym problemem przy tej operacji jest fakt, że żadna z wielkich drużyn zainteresowanych sytuacją Hiszpana nie chce słyszeć o wypożyczeniu. Najlepsze propozycje dotyczą transferu definitywnego. Tak jest chociażby w przypadku Valencii czy Villarrealu, które jednak mogłyby uwzględnić w umowie zapis o odkupie zawodnika przez Królewskich za określoną kwotę.
Wypożyczenie zmusza Canalesa do zweryfikowania oczekiwań i przebierania wśród skromniejszych ofert. Piłkarz chce grać w następnym sezonie poza Madrytem, ale jednocześnie chciałby występować na przykład w europejskich pucharach. I właśnie o tej sprawie od kilku dni rozmawiają agenci zawodnika z działaczami Królewskich. Obie strony powoli budują porozumienie, które pozwoli odejść Canalesowi na najlepszych możliwych warunkach. Sprawą mocno interesuje się Mourinho, który chce należycie zadbać o rozwój kariery swojego zawodnika.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze