City oferują 180 mln za Cristiano Ronaldo
Portugalczyk jest jednak nie na sprzedaż
Ile wart jest Cristiano Ronaldo? W 2009 roku Real Madryt zapłacił za niego 96 milionów euro. Wówczas Florentino Pérez dokonał najdroższego transferu w historii futbolu. Teraz, dwa lata później właściciel Manchesteru City, szejk Mansour, gotowy jest zaoferować za portugalskiego cracka 180 milionów euro. Angielski klub już od dawna wykazuje wielkie zainteresowanie piłkarzem Realu Madryt. Pierwsza oferta szejka opiewała na 100 milionów euro, kolejna na 150 milionów, a następna dobije do granicy 180 milionów. Jednak w biurach na Santiago Bernabéu cały czas powtarzają, że Cristiano jest nie na sprzedaż. Florentino widzi w nim fundamentalną część swojego projektu, dlatego przy podpisywaniu z nim kontraktu zawarł w nim klauzulę odstępnego, opiewającą na miliard euro.
City są gotowi wydać fortunę nie tylko na sam transfer, ale także na nowe zarobki zawodnika. Zgadzając się na przeprowadzkę do Manchesteru, Portugalczyk zarabiałby siedemnaście milionów euro rocznie, co byłoby niekwestionowanym rekordem, jeśli chodzi o pensje piłkarzy. Obecnie Cristiano tytuł najlepiej zarabiającego zawodnika dzieli z Leo Messim - dziesięć milionów euro netto rocznie. Jednak nawet taka oferta nie jest w stanie przekonać gwiazdora z Madery, który na każdym kroku podkreśla, że gra dla Realu Madryt zawsze była jego marzeniem. Ponadto Florentino przypomina, że sprowadził Portugalczyka do stolicy Hiszpanii, aby zdobywać z nim tytuły, a nie żeby na nim zarobić, sprzedając go po dwóch latach za dwa razy większe pieniądze.
Jeśli Manchester City naprawdę chce zapewnić sobie usługi Cristiano Ronaldo, to musi się pospieszyć, bowiem już od sezonu 2014/15 w życie wejdzie nowa ustawa finansowa UEFA. Zgodnie z jej zasadami żaden europejski klub nie będzie mógł wydawać więcej niż zarabia. A pod tym względem klub szejka Mansoura jest daleko w tyle.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze