Hiszpańscy muzycy o Mourinho
Narcyz, aktor, prowokator czy może znakomity trener piłkarski?
Dani Martín (lider i wokalista pop-rockowego zespołu El Canto del Loco, również aktor – wystąpił między innymi w serialu Los hombres de Paco; pochodzi z Madrytu)
– Myślę, że Mourinho zachowuje się defensywnie. Powinien się uspokoić i przestać starać się wszystkim przypodobać. Być może prywatnie jest czułym i serdecznym facetem, kto wie. Całkowitym przeciwieństwem jest Guardiola, który, przynajmniej publicznie, o wiele lepiej się kontroluje.
Enrique Bunbury (urodzony w Saragossie wokalista rockowego zespołu Héroes del Silencio, później artysta solowy)
– Nie jestem fanem futbolu, chociaż mam w zwyczaju przeglądać sportową prasę. Nie wiem nic na temat Mourinho, poza tym, że musi być bardzo znany wśród kibiców
Pucho (wokalista indie-rockowego zespołu Vetusta Morla)
– Nie jestem bardzo piłkarski, ale lubię Mourinho. Doceniam jego dobre strony. Przede wszystkim podoba mi się to, jak wychodzi zwycięski z potyczek z prasą, która tak naprawdę jest twórcą tego typu postaci.
Santi Balmes (wokalista katalońskiego zespołu Love of Lesbian grającego pop-rock indie)
– Lubię Mourinho, bo jest prowokatorem. Postrzegam go jako osobę, która żartuje z całego świata, jeśli tak nie jest, to go nie rozumiem. Nie można mieć tak mało klasy. Podobnie sprawa się ma z Guardiolą: nie można być tak idealnym. Jego savoir-faire, sposób bycia i rozmów z piłkarzami jest niepowtarzalny. Niedługo Mourinho będzie tylko wspomnieniem.
Noni López (wokalista zespołu Lori Meyers grającego muzykę indie)
– Jestem kibicem Realu Madryt, więc uwielbiam Mourinho. W piłce nożnej, tak samo jak w wielkich firmach, którymi rządzą pieniądze, jest dużo hipokryzji. On robi wszystko na odwrót, mówi to, na co ma ochotę. Ma charakter inny niż reszta, dlatego go cenię.
Pablo Alborán (andaluzyjski wokalista muzyki pop)
– Kibicuję Barcelonie, ale uważam, że Mourinho dobrze się spisuje w Madrycie. Poza tym na pewno prywatnie jest fajnym facetem. Podziwiam dyscyplinę u ludzi związanych z futbolem.
David Otero (znany jako El Pescao, wokalista, gitarzysta i kompozytor grupy El Canto del Loco; obecnie próbuje swoich sił jako artysta solowy)
– Sympatyzuję z Realem i myślę, że to idealny trener dla tej drużyny. Jest zabawny, nie to co Pellegrini, który był nudziarzem. Ma szczęście, jest gwiazdą. Futbol przypomina czasem telenowelę, a Mourinho jest perfekcyjnym bohaterem.
Raül Fernández (znany jako Refree, muzyk i kompozytor z Barcelony)
– Jestem culé, więc nie zdziwiłaby odpowiedź, że go nie lubię. Prawda jest taka, że go uwielbiam. Podoba mi się to, jaki jest, wydaje się bardzo inteligentny. Jedyne, co mi się nie podoba, to fakt, że trenuje Madryt… na razie.
Mendetz (zespół z Barcelony grający elektronicznego rocka)
– Część zespołu, która kibicuje Barcelonie, uważa Mourinho za wroga. Nigdy się nie dowiemy, czy jest wielkim trenerem, czy nie, ale jego magnetyzm jest niekwestionowany. Zawsze jest świadomy obrazu, jaki kreuje przed prasą, kibicami i piłkarzami. Zawsze szuka sensacji, prowokacji. Jest znienawidzony i kochany. Bez wątpienia ma fanów, jest gwiazdką rocka.
David DeMaría (urodzony w Kadyksie popowy piosenkarz i kompozytor)
– Uwielbiam piłkę nożną, jestem madridistą. Moim zdaniem Mourinho nie prezentuje zasad i wartości, które zawsze podobały mi się w Madrycie. Rola, jaką gra, to aktor-trener. Musiałbym zobaczyć, jak zachowuje się prywatnie. Jest w sobie zakochany, potrafi wykorzystywać media. Jako trener jest dobry, ale nie podoba mi się jako osoba. Lubi być ważniejszy od piłkarzy, co pokazuje, że jest egocentrykiem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze