Mourinho: Możemy wygrac wszystko, możemy nie wygrać nic
Wywiad z trenerem Realu Madryt
Władza trenera
- Kilka miesięcy temu czytałem wywiad z byłym trenerem Realu Madryt, który powiedział, że "nie miał żadnej mocy". To nie jest moja pozycja. Ja muszę mieć moc wokół moich decyzji. Oczywiście później odpowiedzialność spoczywa na mnie. Jeżeli sprawy nie idą w dobrym kierunku, odpowiedzialność to dla mnie nie problem. Dla mnie problem jest wtedy, gdy nie mam warunków do robienia wszystkiego, co chcę. Zawsze mówię, że kluby płacą mi tak dużo, że właściciel i prezes nie mówią dużo. Oni mają być spokojni w życiu prywatnym, mają cieszyć się swoim klubem, to nie oni mają się martwić na co dzień. Oczywiście muszą być zaangażowani w ważne decyzje. Gdy mowa jest o kupowaniu, sprzedawaniu, zerach, funtach, euro - to należy do nich. Ale sprawy codzienne należą do trenera i ludzi, którzy pracują dla trenera. Na tę chwilę nasze relacje zawodowe są dobre.
Rekord zwycięstw u siebie
- Ten rekord to około trzy lata w Premiership, dwa w Serie A i ta część w lidze hiszpańskiej. To są trzy najlepsze rozgrywki w Europie. Są jeszcze dwa sezony z Portugalii, a to prawie 150 meczów. Ten rekord jest niesamowity, ale szczerze mówiąc to nic szczególnego go utrzymywać.
Początki w Realu Madryt
- Jestem szczęśliwy. To mój pierwszy sezon. Mawiałem, że zwykle to drugi sezon jest najlepszy dla trenera, a także dla piłkarzy. W tym pierwszym sezonie radzimy sobie dobrze, a drużyna ma kilka zasad, które nigdy się nie zmieniają i które sprawiają, że zespół jest bardzo, bardzo solidny.
Cristiano Ronaldo
- Staramy się znaleźć mu pozycję, gdzie czułby się bardziej komfortowo, a debata zawsze trwa. Czy jest napastnikiem? Myślę, że nie, ponieważ o wiele lepiej gra, gdy stawia czoła rywalom, a czasami jako snajper musisz grać plecami do bramki i obrońcy. Czy to typowy skrzydłowy? Myślę, że nie, ponieważ to także strzelec, a gdy jesteś typowym skrzydłowym, ile bramek strzelasz w sezonie? Pół tuzina? Myślę, że jest po trochu napastnikiem i skrzydłowym. Wyzwaniem dla Ronaldo obecnie jest to, że ma 26 lat, szczyt formy, dojrzałość, wszystko. Wyzwaniem jest to, aby utrzymał to wszystko jak najdłużej.
Karim Benzema
- Karim jest inny. Każdy zdaje sobie sprawę z jego potencjału, a potencjał naprawdę ma, ale wszyscy wiemy, że jego gra musi się poprawić w niektórych aspektach. On siebie zna, bo to mądry chłopak. Pracuje bardzo ciężko i już się polepszył. Myślę, że idzie w dobrym kierunku.
5-0 na Camp Nou
- Pamiętam, że następnym meczem po tamtym spotkaniu był pojedynek u siebie z Valencią i nie powiedziałbym, że moi ludzie bali się grać. Nie powiedziałbym, że ludzie bali się pójść na stadion, to nie to słowo. Ale ludzie nie czuli się komfortowo. Cóż, podnieśliśmy się i dajemy radę w lidze, czekając na popełnienie przez Barcelonę błędów lub nie, ale trzeba nadal wygrywać mecze, z czym sobie radzimy. Doszliśmy do finału Pucharu Króla, w którym nie graliśmy od długiego czasu, więc jak na pierwszy sezon i jak na tak młodą drużynę, najmłodszą w historii Realu Madryt, radzimy sobie dobrze. Ale teraz jest czas, aby zamienić to, co robimy dobrze, w trochę srebra. Musimy coś wygrać.
Guardiola
- On jest w swoim domu, jest w swoim, jak ja to nazywam, "ogrodzie". To ogród, w którym się urodził, w którym każdy zna absolutnie każdego i w którym klub jest mocno chroniony przez lokalną prasę. Zawodnicy rodzą się w tym klubie z odpowiednią filozofią i pod tym względem nie można porównać sytuacji jego i Barcelony z żadnym innym klubem.
Barcelona
- W tej generacji są Puyol i Xavi, a gdy oni zakończą kariery, mogą spróbować wyprodukować innych ludzi jak oni. Ale klony w futbolu są niemożliwe. Nawet jeśli znajdziesz klona, to klon jest zawsze gorszy od oryginału. Więc naturalnie to pokolenie straci niektóre części, które są dla nich kluczowe, ale takie jest życie. My musimy się poprawiać, a to oznacza stabilizację. Dlatego właśnie mówię, że jeśli ten sezon zakończymy na drugim miejscu i uznamy, że to koniec świata, a także postanowimy znowu wszystko zmienić, to w przyszłym sezonie znowu zaczniemy od zera. Jeśli zdecydujemy, że radziliśmy sobie dobrze, że podążamy w dobrym kierunku i poprawiliśmy wiele rzeczy w tym pierwszym sezonie, to myślę, że naturalnie z tą bardzo młodą drużyną, którą mamy, sukces nadejdzie. Ale nie mówię, że skończymy jako drudzy, dlaczego nie mówić, że wygramy Puchar lub Ligę Mistrzów? Jesteśmy w stanie wygrać wszystkie trzy rozgrywki i sięgnąć po potrójną koronę, możemy wygrać cokolwiek, możemy też nie wygrać niczego.
Kolejne cztery lata w Madrycie czy Anglia?
- Nie wiem. Kochałem Chelsea. Myślałem, że spędzę tam całe życie, a kilka miesięcy później odszedłem z klubu, więc nigdy nic nie wiadomo. W Interze znalazłem niesamowitą rodzinę, wspaniałych piłkarzy, wspaniałego prezesa, ale po dwóch latach odszedłem, mimo że miałem kolejne dwa lata kontraktu. To był koniec, potrzebowałem czegoś nowego. Nigdy nic nie wiadomo, ale gdy podpisuję kontrakt, to podpisuję go z intencją uszanowania go. Jeśli wszystko pójdzie w dobrym kierunku, mam nadzieję.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze