Real szykuje ofertę za Agüero

Real Madryt ma to "coś" więcej niż pieniądze, by pozyskać Kuna Agüero. To coś, a raczej ktoś, to Álvaro Negredo. Hiszpan bardzo podoba się sternikom z Vicente Calderón, a Królewscy mogą do końca sezonu odzyskać go z Sevilli. Według dziennika Marca, snajper zostałby wtedy włączony do "Operacji Kun" i byłby kluczową karta przetargową, dla której Atleti miałoby się zgodzić na transfer.

Klauzula w nowym kontrakcie Argentyńczyka została ustalona na poziomie 45 milionów euro, a działacze Realu z każdym dniem są coraz bardziej zafascynowani tym transferem i latem są gotowi do negocjacji warunków transakcji, która zadowoli obie strony. I nie mówi się przy tym o zapłaceniu klauzuli, ale o zaoferowaniu piłkarza pewniaka: Negredo. Królewscy sprzedali Hiszpana do Sevilli w 2009 roku za 14 milionów euro i zapewnili sobie dwuletnie prawo odkupienia go za 17 milionów euro. Tak naprawdę na czysto Królewscy zapłaciliby za te dwa owocne sezony Negredo w Sevilli jedynie 3 miliony euro.

Wydaje się, że ta operacja, odzyskanie Negredo, na pewno będzie miała miejsce latem. Inną sprawą jest czy Hiszpan dostanie szansę na zaistnienie po raz kolejny w stolicy Hiszpanii, czy będzie włączony do jakiejś operacji. Oczywiście największe zainteresowanie budzi Kun, nawet pomimo ostatniej odmowy transferu za 45 milionów euro. Działacze z Bernabéu ponowią w najbliższym okienku starania o Argentyńczyka i wiedzą, że Atleti nie wystarczą pieniądze, Rojiblancos będą także potrzebowali nowego napastnika. Negredo to jedna z najlepszych opcji na rynku. Sam piłkarz jeszcze przed transferem do Sevilli pozytywnie wypowiadał się o lokalnym rywalu Królewskich, kilka razy dał nawet do zrozumienia, że nie miałby problemu z grą na Calderón. Wiele zależałoby również od perspektyw przedstawiony przez działaczy Atlético, ale przy bardzo możliwych odejściach Agüero i Forlána, Hiszpan zostałby główną postacią ataku zespołu.

Wizja transferu Kuna do Realu z Negredo w tle nie jest szalona, jeśli spojrzymy na progres napastnika Sevilli. Już w Almeríi Hiszpan pokazał, że może być prawdziwym killerem, strzelając 32 gole. Jego bramki i dobra gra pozwoliły mu nawet na znalezienie się na wstępnej liście powołanych na Mundial. Del Bosque zawsze chwalił umiejętności Negredo. W poprzednim sezonie Hiszpan strzelił 15 bramek w Lidze, w tym już 8, tyle samo co Kanouté i Fabiano. Negredo zaczyna być wyróżniającym się piłkarzem i gotowym do gry w tak wielkim klubie, jakim jest Atlético.

Królewscy już zaplanowali całą operację, teraz brakuje już tylko lata. Najważniejsza jest w niej wycena obu piłkarzy. Kun oficjalnie ma już swoją cenę - 45 milionów euro. Negredo trzeba odkupić za 17 milionów euro, ale jego wartość może być znacząco wyższa. Zaoferowanie go sąsiadom za tę kwotę byłoby dla nich bardzo korzystne. Mourinho latem chce pozyskać jeszcze jednego napastnika na następny sezon i jest zadowolony z opcji z Kunem. Nie tylko on, również działacze uważają, że Argentyńczyk podniósłby poziom drużyny.

Poza tym w Madrycie przez najbliższe miesiące uważnie obserwowany będzie Adebayor. Jednak sprawą priorytetową na lato jest Kun i korzystne dla obu stron porozumienie z Atlético. To nie będzie łatwe, ponieważ Cerezo i Gil Marín to twardzi gracze: nie mają zamiaru negocjować w sprawie Argentyńczyka ze swoimi sąsiadami. Twierdzą, że nie zmienią zdania, chociaż wszystko może się zmienić, jeśli zespół nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów.

Jedno jest pewne - Mourinho chce trzech napastników z najwyższego poziomu na następny sezon. Portugalczyk jest przekonany, że Benzema wciąż będzie robił postępy. Trener liczy również na Higuaína i młodego Moratę. Dodanie do tego 22-letniego Agüero byłoby swoistą wisienką na torcie. Wisienką na wiele kolejnych lat.