Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Casillas nie udźwignął opaski kapitańskiej

Dyrekcja prawdziwego lidera widzi w Alonso

W szatni Realu Madryt daje się wyczuć coraz większy niepokój. Wydaje się, że punktem zwrotnym był pogrom na Camp Nou, po którym drużyna w dalszym ciągu nie może dojść do siebie. Oznaki podenerwowania wykazuje nawet José Mourinho, który nie sprawia już wrażenia człowieka mającego wszystko pod kontrolą. Oczywiście to, co w ostatnich tygodniach ma miejsce w Realu Madryt, jak na razie kończy się na niewielkich epizodach, jakich było pełno także w poprzednich sezonach. Wówczas jednak na posterunku był zawsze Raúl, który wręcz do perfekcji opanował zażegnywanie jakichkolwiek konfliktów. Niestety teraz w zespole takiej figury nie ma. Pierwszym kapitanem jest Iker Casillas, który wyraźnie nie radzi sobie z funkcją lidera drużyny.

Dyrekcja jest ze wszystkim na bieżąco i coraz bardziej tęskni za legendarną siódemką, która broni obecnie barw Schalke. Klub wierzy jednak w to, że w tym Realu Madryt jest pewien zawodnik, który ze względu na swoją inteligencję i ogromny wpływ na grę drużyny poradziłby sobie z przejęciem kontroli nad całym zespołem - to Xabi Alonso. Były zawodnik Realu Sociedad i Liverpoolu w stolicy Hiszpanii jest dopiero półtora roku, ale coraz mniej osób ma wątpliwości co do tego, kto powinien być tym prawdziwym kapitanem. "Zła atmosfera? To głupoty wyjęte znikąd", powiedział niedawno baskijski pomocnik, dając w ten sposób przykład Casillasowi, jak powinno się odpowiadać na domniemane konflikty.

Jak na razie klub zachowuje pełen spokój, ponieważ w drużynie nie wytworzyła się jeszcze negatywna atmosfera. Dyrekcja nie ukrywa jednak, że nie podoba się jej to, iż w zespole utworzyły się pewne podgrupki. Jedną z nich tworzą Iker Casillas, Sergio Ramos, Xabi Alonso i Álvaro Arbeloa, którzy wydają się być głównymi szefami tego Realu Madryt. Z drugiej jednak strony tworzy się wcale nie słabsza grupa portugalska - Cristiano Ronaldo, Pepe, Marcelo i Kaká. Na razie nie ma jeszcze powodu do obaw, ale faktem jest, że coraz więcej ludzi związanych z klubem tęskni za czasami, gdy w drużynie była jasna hierarchia, a Raúl, Guti, Míchel Salgado i Roberto Carlos mieli nad wszystkim kontrolę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!