Decyzja ws. operacji Higuaína w poniedziałek
Argentyńczyk zapoznaje się z kolejnymi opiniami
Gonzalo Higuaín udał się wczoraj do Barcelony, aby skonsultować się z tamtejszym specjalistą od traumatologii i chirurgii ortopedycznej, dr Enricem Cáceresem Palou. Jak wiemy, argentyński napastnik zmaga się z przepukliną dysku w odcinku lędźwiowym między kręgami L5 i S1 i za wszelką cenę chce uniknąć operacji. I jeśli jeszcze wczoraj wszystko wskazywało na to, że zabieg będzie wręcz konieczny, tak teraz Argentyńczyk dojrzał w stolicy Katalonii promyk nadziei. "Z dużym spokojem przechodzimy przez te ciężkie chwile. Staram się podjąć jak najlepszą decyzję, dzięki której będę mógł jak najszybciej powrócić do gry. Nie będzie jednak łatwo", poinformował wczoraj Higuaín na swojej witrynie internetowej.
Jednak dla kibiców i całego sztabu Realu Madryt bez wątpienia dużo ważniejsze będą słowa doktora Cáceresa, który po przeprowadzeniu badań wypowiedział się dla dziennika AS. "Tak, klub bardzo dobrze zdiagnozował przepuklinę dysku w odcinku lędźwiowym. Kontynuując obecny proces rehabilitacji, w ciągu najbliższych trzech dni zawodnik powinien poczuć wyraźną poprawę, dzięki której będzie mógł uniknąć operacji. Jeśli wszystko poszłoby zgodnie z planem, mógłby powrócić do normalnych treningów już w następnym tygodniu. Jeśli jednak do poniedziałku nie będzie żadnej poprawy, konieczna będzie operacja. W przypadku zabiegu zawodnik pauzowałby od czterech do sześciu tygodni", powiedział doktor Cáceres.
Enric Cáceres Palou jest specjalistą, który słynie z tego, że operacje traktuje jako ostateczną konieczność. Przekonał się o tym swego czasu Thierry Henry, który uniknął zabiegu i po wprowadzeniu w życie odpowiedniego toku rehabilitacyjnego rozegrał najlepszy sezon w barwach Barcelony. Z drugiej strony również zmagający się z bólem pleców Yaya Touré i Santiago Cazorla operacji nie uniknęli i pauzowali około dwóch miesięcy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze