Cristiano i Iker, nietykalni

José Mourinho wyraził się jasno: rozgrywki Copa del Rey są priorytetem dla Realu Madryt. Dla trenera, który wie, że madrycki klub nie wygrał tego trofeum od 1993 roku, rozgrywki o Puchar Króla są tak samo ważne, jak liga i Liga Mistrzów. Chociaż Real Murcia to rywal z Segunda B, to Mou nie naruszy kręgosłupa drużyny: Casillasa, Marcelo i Ronaldo.

Mourinho już na konferencji prasowej po sobotnim meczu z Racingiem Santander wyjawił, jakie ma plany na mecz przeciwko Realowi Murcia na Estadio Nueva Condomina. Portugalski szkoleniowiec dał trzy dni wolnego Carvalho, Alonso i Özilowi. Dziś wolne dostał również Jerzy Dudek. Gołym okiem widać, że Mourinho nie lekceważy Copa del Rey. Dla porównania, Pep Guardiola nie powołał na pierwsze spotkanie z AD Ceuta aż 7 zawodników pierwszego składu. Tak dobrze niestety nie mają Iker Casillas, Marcelo i Cristiano Ronaldo.

Brazylijczyk Marcelo opuścił plac gry w meczu z Racingiem 21 minut przed końcowym gwizdkiem sędziego, pana Muńíza Fernándeza. Cristiano Ronaldo i Iker Casillas rozegrali po 90 minut. Cristiano i Iker to jedyni zawodnicy, którzy wystąpili do tej pory we wszystkich spotkaniach Królewskich, zarówno w lidze, jak i w Lidze Mistrzów. Portugalski snajper wystąpi jutro w Murcji w pierwszym składzie. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że od pierwszej minuty zagra także Iker Casillas. Mou nie chce powtórki z Alcorcón: "Jeśli powtórzy się sytuacja z Alcorcón, to ci piłkarze będą dla mnie martwi", wyjawił.

Tak więc, w meczu z Realem Murcia nie zobaczymy z pewnością Carvalho, Özila i Alonso. Za portugalskiego stopera najprawdopodobniej ujrzymy Sergio Ramosa. W miejsce Mestua Özila wskoczy z pewnością Karim Benzema, którego obecność w pierwszym składzie Mourinho potwierdził na sobotniej konferencji prasowej. Interesująco wygląda rywalizacja o miejsce Xabiego Alonso. Na tę pozycję konkurują Lass, Diarra i Granero.