UEFA ukarze Mourinho?
Zamieszanie w sprawie Portugalczyka ciągle trwa
Real Madryt zagra dziś wieczorem z Auxerre w ramach drugiej kolejki Ligi Mistrzów. Piłkarze będą grali pośród zamieszania, które wyniknęło na ostatniej konferencji prasowej José Mourinho. Portugalski szkoleniowiec po usłyszeniu pytania na temat nieobecności w kadrze Pedro Leóna stwierdził, że Hiszpan nie jest "ani Zidane'em, ani Maradoną", po czym bez pożegnania opuścił salę. Sytuacja została nagłośniona w całym kraju i w dniu dzisiejszym jest głównym tematem wszystkich dyskusji piłkarskich. Hiszpania nie jest jednak jedynym miejscem, gdzie mówi się o zachowaniu trenera Królewskich.
Sprawą na pewno zajmie się UEFA, której przedstawiciele dokładnie przeanalizują wczorajsze wydarzenie. Jeden z delegatów europejskiej organizacji od jakiegoś czasu przebywa w Auxerre, gdzie spędzi jeszcze kilka następnych dni. Jak można się domyślić, zasiądzie on również na trybunach podczas dzisiejszego spotkania. Jego zadaniem jest sporządzenie raportu, w którym opisze wszystko, co się wczoraj stało, włączając w to wszelkie nieprawidłowości. Bardzo możliwe więc, że UEFA rzeczywiście ukarze Portugalczyka.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze