Advertisement
Menu
/ dariuszwolowski.blog.interia.pl

Jak Mourinho kompromituje Real

Felieton Dariusza Wołowskiego

- Real Madryt nie chce być najbardziej znienawidzonym klubem w Hiszpanii, do czego prowadzi go Jose Mourinho. Aura geniuszu i tajemniczości, która otaczała portugalskiego trenera, gdy stawał na czele „Królewskich”, zmienia się w gęstą, ciężkostrawną zawiesinę. - pisze na swoim blogu redaktor Dariusz Wołowski.

- „Powinniśmy być wdzięczni Mourinho, że zechciał pracować w Hiszpanii” – ogłaszał za pośrednictwem dziennika „Marca” Jose Antonio Camacho na kilka dni przed meczem Real – Osasuna. Jego podziw dla Portugalczyka i wiara w to, że „The Special One” podniesie standardy szkolenia w Primera Division przetrwały jednak bardzo krótko. Były piłkarz i trener Realu, obecnie szkoleniowiec klubu z Pampeluny opuszczał Santiago Bernabeu w przeświadczeniu, że na czele „Królewskich” stanął pyszałek i arogant.

- Wystarczyło zaledwie pięć kolejek Primera Division, by Mourinho pozrażał do siebie kilku znanych trenerów. Ostatnio po bezbramkowym meczu z Levante powiedział, iż mimo wszystko wyjeżdża z Walencji szczęśliwy, bo nikt z jego graczy nie trafił do szpitala. Brutalne polowanie na kości Higuaina, Ronaldo i Ozila „Mou” zarzucał wszystkim dotychczasowym przeciwnikom. (...)

Dokończenie felietonu przeczytać można tutaj.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!