Advertisement
Menu
/ marca.com, realmadrid.com

Podsumowanie Walnego Zgromadzenia

Bilans ostatniego roku

Florentino Pérez poprowadził dzisiejsze Walne Zgromadzenie spokojnie i bez niespodzianek. Wszystko rozpoczęło się tradycyjnie od przemówienia prezesa, które trwało godzinę. Florentino Pérez mówił o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości całego klubu. Hiszpan poruszał kwestie sportowe, socjalne i ekonomiczne. Prezes uczciwie przyznał, że w tym pierwszym roku swojej drugiej kadencji nie wszystko poszło perfekcyjnie. Oczywiście największą luką był brak tytułów. Florentino stwierdził jednak, że nie spocznie, dopóki Real nie zdobędzie dziesiątego Pucharu Europy. Zanim prezes rozpoczął przemówienie poprosił o minutę ciszy "za wszystkich madridistas, których nie ma już z nami".

- Rok temu rozpoczęliśmy proces stabilizacji, regeneracji i renowacji. Real Madryt zawsze aspiruje do bycia drużyną i instytucją, która lideruje w świecie futbolu. Real Madryt znowu stał się klubem stabilnym i zjednoczonym. Co więcej, klub wciąż utrzymuje pozycję jednego z najbardziej solidnych na świecie i jest liderem w rankingu przychodów. To wszystko dzięki dwóm filarom, na których się opieramy, stabilizacji instytucjonalnej i ekonomicznej, które wciąż będą tworzyły legendę tego klubu.

- Odeszli od nas Raúl i Guti. Dwaj wielcy piłkarze, którzy w ostatnich szesnastu latach tworzyli historię Realu Madryt. Trzeba im złożyć podziękowania i przypomnieć im o tym, że drzwi dla ich powrotu są szeroko otwarte, by w przyszłości znowu byli częścią naszej rodziny.

- Sneijder i Robben zawsze będą się cieszyć sympatią Realu Madryt. W ubiegłym roku postanowiliśmy, że powinniśmy zastąpić Robbena osobą Cristiano Ronaldo - a klub nie mógł pozwolić sobie, aby zostali obaj - i że przyjdzie Kaká na miejsce Sneijdera. Nie wiem, czy są lepsi czy gorsi, ale z nimi w składzie Liverpool strzelił nam 4 bramki, a Barcelona 6.

- Moim jednym marzeniem jest stworzenie z Realu Madryt mistrza, dlatego dokonaliśmy wielu zmian, w tym zmiany w szatni. José Mourinho to człowiek, który ma, podobnie jak Real Madryt, niepohamowaną pasję triumfowania. To urodzony zwycięzca, uważamy go za najlepszego trenera na świecie. Wraz z nim udoskonaliliśmy drużynę z poprzedniego sezonu.

- Sprowadziliśmy piłkarzy bardzo młodych i z pierwszego sortu, którzy sprawili, że średnia wieku drużyny nie przekracza 25 lat. Pedro León i Sergio Canales to realne nadzieje naszego futbolu, które wpisują się w proces hispanizacji, o której marzymy i którą rozpoczęliśmy w poprzednim roku. Ángel Di María to jeden z pewniaków w swojej reprezentacji, a Sami Khedira i Mesut Özil zdobyli uwielbienie wielu fanów grając w reprezentacji Niemiec w RPA. Z kolei Ricardo Carvalho to piłkarz ekspert, godny zaufania, który świetnie zna José Mourinho i pomoże mu w procesie formowania drużyny. Dzięki tym transferom drużyna Realu Madryt jest przygotowana, by walczyć we wszystkich pojedynkach i o wszystkie tytuły.

- Głównym celem jest Liga Mistrzów, na którą wszyscy czekamy z utęsknieniem. Nie szczędziliśmy starań, by wprowadzić Real Madryt na jego prawdziwy poziom, by osiągnąć wielki cel, to naprawdę autentyczne wyzwanie, którym jest wygranie Pucharu Europy po raz dziesiąty. Nie spoczniemy, dopóki tego nie dokonamy.

- Doskonale wiemy, że cantera wymaga czasu i cierpliwości, ale kontynuujemy pracę i wiemy, że pierwsza drużyna będzie korzystała z piłkarzy ze szkółki. W pierwszej lidze mamy 41 piłkarzy, 13 z nich to reprezentanci swoich krajów. W drugiej lidze gra 42 naszych wychowanków, a w Europie 16.

- Dziękuję Louisowi Bullockowi za jego poświęcenie przez sześć sezonów, w czasie których wygrał dwa razy koszykarską ligę ACB i puchar ULEB. W nowym koszykarskim etapie chcemy budować drużynę opartą na Hiszpanach i graczach z zagranicy, którzy znają wysoki poziom Ligi ACB i Euroligi. Musimy ufać trenerowi Messinie.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników finansowych z poprzedniego sezonu. Przychody w okresie 2009/10 osiągnęły poziom 442,3 milionów euro, czyli były to najwyższe przychody w przedsiębiorstwie sportowym na świecie. Zysk przed opodatkowaniem wyniósł 31 milionów euro. Na okres 2010/11 przewiduje się budżet w wysokości 450 milionów euro, a zyski przed opodatkowaniem mają wynieść 19 milionów euro.

- Jednym z moich najważniejszych projektów jest również ulepszenie infrastruktury głównie dzięki zadaszeniu stadionu Santiago Bernabéu. Przeprowadzamy przegląd stadionu. Przebudowa i poprawki muszą stworzyć z tego obiektu ikonę architektury sportowej. Dlatego właśnie pracujemy nad zadaszeniem, poprawą monitoringu, sieci zasilającej, oznakowania. To wyjątkowy symbol, musimy dbać o jego wygląd zewnętrzny i wewnętrzny. Nie jest to łatwe i potrzebujemy między innymi współpracy z władzami Madrytu.

- Futbol to coś więcej niż gra i spektakl. Real Madryt zawsze musi być i będzie wielką drużyną solidarności. Musimy wykorzystywać swoją wielką siłę, prestiż, wpływ, by poprawiać warunki życia osobom z najbardziej niekorzystną sytuacją, głównie dzieciom. Nasza Fundacja pracuje dla całego świata, ale mamy również cele bliższe, którym musimy stawić czoła i sprostać.

- Mamy 2091 peńi na całym świecie, kolejne 71 starają się o dołączenie do naszej instytucji. Klub starał się utrzymywać relacje ze wszystkimi.

Głosowania
1. Zapoznanie się i zatwierdzenie budżetu, przyjęcie sprawozdania rocznego oraz bilansu zysków i strat za okres 2009/10
Za: 728 socios; Przeciw: 15; Wstrzymało się: 13;

2. Zapoznanie się i przyjęcie budżetu w postaci przychodów i wydatków za okres 2010/11
Za: 717; Przeciw: 23; Wstrzymało się: 16;

3. Zatwierdzenie składek członkowskich na sezon 2011/12
Za: 738; Przeciw: 10; Wstrzymało się: 7; Nieważne: 1;

Finanse
Oczywiście, jak co roku, na Walnym Zgromadzeniu Realu Madryt jedną z najważniejszych kwestii są pieniądze. Tak też było w niedzielę. Delegaci uprawnieni do głosowania zdecydowaną większością zatwierdzili przychody z ostatniego sezonu w wysokości 442,3 miliona euro. Jak wspominaliśmy, to rekord, jeśli chodzi o instytucje sportowe na świecie.

Dyrektor Pedro López Jiménez przedstawił zgromadzonym dokładniejsze dane, według których przychody wzrosły o 8,6% względem okresu poprzedniego (407,3 miliona euro a 442,3), a zysk netto wzrósł o 11,5% (z 21,5 miliona euro do 24).

Jeśli chodzi o zadłużenie netto, to 30 czerwca 2010 roku wyniosło ono 244,6 miliona euro i zmalało względem okresu poprzedniego o 25,1%. Dokładniejsze dane finansowe opublikujemy, gdy na oficjalnej stronie klubu pojawi się pełne sprawozdanie za sezon 2009/10.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!