Ramos: Zbyt wcześnie na porównania

Sergio Ramos powiedział dziś podczas swojego przybycia do ośrodka Las Rozas na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii, że drużyna Realu Madryt "wciąż musi się poprawiać", jednak zaznaczył, że jest "jeszcze zbyt wcześnie" na wyciąganie jakichkolwiek wniosków z niedzielnego meczu Królewskich przeciwko RCD Mallorca.

- Oczywiście, że chcielibyśmy rozpocząć inkasując trzy punkty. Jeszcze musimy się poprawić. Jest zbyt wcześnie, by porównywać nas z kimś lub dyskutować, kto będzie pierwszy, a kto nie. Liga będzie bardzo interesująca", powiedział obrońca Realu Madryt. Na Majorce urazu doznał Cristiano Ronaldo, dołączając tym samym do długiej listy piłkarzy kontuzjowanych w zespole Blancos. "Jesteśmy świadomi tej złej passy, mamy nadzieję, że minie i wszystko wróci do normalności. Nie cieszą nas kontuzje lub urazy naszych kolegów i mamy nadzieję, że miną jak najszybciej", wyjawił drugi kapitan Realu Madryt.

Wychowanek Sevilla FC odniósł się również do wyjazdowego zwycięstwa FC Barcelona nad Racingiem Santander 3:0. Sergio przyznał, że nie był zaskoczony takim obrotem spraw, ponieważ Duma Katalonii "ma świetną drużynę i znakomitych piłkarzy".

Po powrocie na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii, pierwsze po meczu towarzyskim z Meksykiem, Sergio Ramos przestrzega: "Błędem byłoby myślenie, że teraz wszystko będzie łatwiejsze". Hiszpan podkreśla, że motywacja reprezentacji pozostaje nietknięta, pomimo wygrania praktycznie wszystkiego.

"To duma, mieć czas na cieszenie się z rodziną i powrócić do reprezentacji, z którą zdobyliśmy Mistrzostwo Świata. Błędem byłoby myślenie, że teraz wszystko będzie łatwiejsze. Jeżeli tu przyjeżdżamy, to po to, by dać z siebie jak najwięcej. Reprezentacja ma świetną kadrę, gotową walczyć o wszystko", wyznał Ramos. Sergio oznajmił również, że cała kadra nie straciła motywacji, pomimo wygrania Mundialu i Mistrzostwa Europy. "Byłbym dumny, gdybyśmy powtórzyli te sukcesy. Motywujemy się nawzajem, zaczynając od zera", zakończył 24-letni zawodnik.