Advertisement
Menu
/ fifa.com

Metzelder: Nie było w klubie osoby, która by mnie wspierała

Fragmenty wywiadu z byłym zawodnikiem Realu Madryt

Christoph, witaj z powrotem w Niemczech. Zaaklimatyzowałeś się już w domu?
Pochodzę z Zagłębia Ruhry, więc nie musiałem się przyzwyczajać do nowego otoczenia, jeśli chodzi o życie prywatne. Wszystko układa się bardzo dobrze, również w klubie. Zostałem bardzo ciepło i serdecznie przyjęty przez kolegów z zespołu i wszystkich w klubie, więc miałem ułatwione zadanie. Dobrze się czuję.

Jakie są największe różnice między życiem w Madrycie a w Gelsenkirchen?
Nie możesz porównywać hiszpańskiej stolicy do Gelsenkirchen. Zupełnie inny jest również rytm dnia, co ma wpływ na godziny rozgrywania meczów. W Niemczech zaczynamy zazwyczaj o 15:30 w sobotę, ale temperatury w Hiszpanii nie pozwalają na grę przed dziewiątą czy dziesiątą wieczorem. Realu Madryt nie można porównać, to największy klub na świecie.

Jak profesjonalista, jakie widzisz największe różnice w organizacji dnia w Realu Madryt i Schalke?
Trening w Madrycie nie jest tak intensywny jak w Schalke. W Madrycie masz Cristiano Ronaldo, Kakę, Mistrzów Świata z reprezentacją Hiszpanii - Xabiego Alonso czy Sergio Ramosa, którzy są światową czołówką. W Schalke priorytetem jest zespół. Musimy pracować wyjątkowo ciężko jako grupa.

Po transferze do Realu Madryt nastały dla Ciebie trudne dni. Rzadko pojawiałeś na boisku. Czym to było spowodowane?
W Realu Madryt niebywale istotne jest, aby trener, a najlepiej prezes i zarząd, w stu procentach popierali zawodnika. Bez tego wsparcia niesamowicie trudno utrzymać się tam przez dłuższy czas. Jeśli chodzi o mnie, krótko po transferze zmienił się szkoleniowiec, więc nie miałem w klubie nikogo, kto stał za mną murem. Nie miałem osoby, która mnie wspierała. W ostatnich miesiącach wiedziałem, że musiałyby stać się niewyobrażalne rzeczy, aby trener po mnie sięgnął. (…) Po rozmowie z Felixem Magathem poznałem jego plan zbudowania drużyny i moją w niej rolę. To przekonało mnie, że przejście do Schalke będzie odpowiednim ruchem.

Do takiego samego wniosku doszedł Raúl, legenda Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii. Jak oceniasz ten transfer i czy jakoś się do niego przyczyniłeś?
Raúl to oczywiście klasa światowa. Nawet dla tak dużego klubu jak Schalke zakontraktowanie tego typu zawodnika jest wyjątkowym wydarzeniem. Kiedy byliśmy razem jeszcze w Madrycie, rozmawiałem z Raúlem o Bundeslidze i Schalke. Przetłumaczyłem też dla niego kilka rzeczy. Ale oczywiście najważniejszą osobą w negocjacjach był Felix Magath. Przekonał Raúla do przeprowadzki, jemu należy się uznanie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!