MŚ: Białe Orły czy Kangury?

Serbia - Australia

Dzisiejszego dnia zapadną ostateczne rozstrzygnięcia w grupie D. Zagrają ze sobą reprezentacje Ghany i Niemiec oraz Serbii i Australii. Białe Orły zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli, a Kangury czwarte.

Serbowie przegrali w głupi sposób pierwszy mecz z Ghaną 0-1. Przez nikogo nieatakowany Zdravko Kuzmanović zagrał w polu karnym piłkę ręką i Asamoah Gyan wykorzystał jedenastkę. Z kolei w drugim meczu szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy z południowej Europy. Wygrali 1-0 z Niemcami, którzy od 37. minuty grali w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę obejrzał Klose, a w drugiej połowie karnego nie wykorzystał Podolski.

Australijczycy rozpoczęli ten turniej jeszcze gorzej niż Serbowie. W pierwszym meczu zostali rozbici przez Niemców 0-4. W drugim meczu było nieco lepiej, Kangury zremisowały z Ghaną 1-1, mimo że przez ponad połowę spotkania grały w dziesiątkę. Czerwoną kartkę obejrzał Harry Kewell przez co nie będzie mógł wystąpić w meczu z Serbią. W dzisiejszym pojedynku zabraknie też Craiga Moore'a, który w meczu z Ghaną obejrzał drugą żółtą kartkę na tym Mundialu. Dobra wiadomość dla Australijczyków jest taka, że do składu wróci Tim Cahill, który pauzował w meczu z Ghaną, za czerwona kartkę, która obejrzał w spotkaniu z Niemcami.

W tabeli grupy D prowadzi Ghana z czterema punktami przed Niemcami i Serbią, którzy mają po trzy punkty oraz Australią, która ma tylko jeden punkt. Serbowie żeby awansować do 1/8 finału mogą wygrać, albo zremisować, tyle że wówczas warunkiem jest zwycięstwo Ghany z Niemcami. Z kolei Australia musi pokonać Serbów i liczyć na korzystny wynik w drugim meczu. Najlepszy byłby dla nich triumf Ghany.

Mbombela Stadium, Nelspruit, godzina 20:30.