MŚ: Zderzenie ataku z obroną
W hiszpańskiej grupie Chile zagra ze Szwajcarią
Chile - Szwajcaria
Chile było najbardziej ofensywnym zaskoczeniem 1. kolejki grupowej Mistrzostw. Nieustanny atak w spotkaniu z Hondurasem zyskał drużynie Marcelo Bielsy sympatię wielu kibiców. Dokładnie odwrotną filozofię futbolu zaprezentowała Szwajcaria, która szczelnie zaryglowała dostęp do bramki, wyprowadziła kilka kontr i pokonała faworyzowaną Hiszpanię 1:0. Na połowie drużyny hiszpańskiej zawodnicy Szwajcarii dotknęli piłki ledwie 132 razy - najmniej z wszystkich zespołów turnieju.
Dziś czas na bardzo ciekawe zderzenie tych dwóch odmiennych taktyk. Większych różnic w sposobie postrzegania futbolu na tym Mundialu znaleźć nie sposób.
Chile nie atakować nie potrafi. Nińo Maravilla, czyli Alexis Sánchez z resztą ferajny, do której dołączyć ma kontuzjowany dotychczas Humberto Suazo, postara się zachwiać defensywnymi fundamentami postawionymi przez perfekcjonistę Ottmara Hitzfelda i jego Gwardię Szwajcarską. Tym razem zabraknie jednego z podstawowych Gwardzistów Niemca - kontuzjowanego w meczu z Hiszpanią Philippe'a Senderosa. Licząc od Mundialu w Niemczech, Szwajcarzy nie stracili gola w pięciu kolejnych spotkaniach. Czy El Loco, Marcelo Bielsa, wymyśli sposób na szwajcarski rygiel?
Nelson Mandela Bay Stadium, Port Elizabeth, godz. 16.00.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze