Mourinho już zaplanował wszystkie treningi
Portugalczyk niczego nie zostawi przypadkowi
U Mourinho nie ma improwizacji. Jego sukces, pomijając inteligencję, jego skuteczność w czytaniu przebiegu gry, wybieraniu najlepszych rozwiązań czy zawodników, bazuje właśnie na długofalowym planowaniu.
Portugalczyk spokojnie przeanalizował sobie kalendarz przygotowań i dopasował do niego wszystkie treningi. Nowy trener Królewskich ma już, dosłownie, rozpisane wszystkie sesje treningowe na całe lato.
Mourinho przedwczoraj wyjechał na wakacje po odrobieniu zadania domowego. Jego praca w ostatnich dnia w Valdebebas polegała, poza spotkaniami z ludźmi ze wszystkich departamentów, na zamykaniu się w swojej szatni, którą nazywał "moim biurem", i rozpisaniu typów treningu, które powinno zostać zrealizowane w lipcu i sierpniu, by do pierwszego meczu w Lidze podejść w optymalnej formie.
Nowy trener Królewskich pod uwagę brał wszystko - podróże, sparingi w Stanach Zjednoczonych i Europie, a nawet dni wolne. Nie przegapił niczego. W swoich dokumentach ma plan na wszystko, co dotyczy treningów i drużyny od 16 lipca do końca sierpnia. W swoim planie Portugalczyk uwzględnia nawet to, kiedy będzie mógł liczyć na uczestników Mundialu, a także uwzględnił przeciwności takie, jak niespodziewany wyjazd piłkarza czy kontuzja.
W swoim komputerze w Valdebebas Mourinho ma także dokładne opisy i charakterystyki treningów, które zostaną przeprowadzona w czasie przygotowań z dokładnym harmonogramem opisującym, kiedy bohaterem będzie piłka, umówione akcje, pressing, ruch bez piłki, z piłką, stałe fragmenty, rozpoczęcie gry z boku czy pressing...
Na pewno nowością będzie także brak konkretnego natłoku ćwiczeń fizycznych. Mourinho nie wierzy w metodę przeciążenia organizmu. Nie jest typem trenera, który uważa, że piłkarze latem muszą naładować baterie na resztę sezonu. Uważa zupełnie inaczej. Stawia na prace rozwojową i wierzy w profesjonalne podejście zawodnika, jeśli chodzi o utrzymanie formy. Co więcej, jeśli ktoś się obija lub nie mieści się w odpowiednich granicach wagowych, nie gra.
Latem drużyna będzie trenowała dwa razy dziennie i większość sesji będzie poświęcona taktyce i ustawieniu. Sekretem drużyn Mourinho jest to, że każdy piłkarz ma w pamięci różne warianty gry - jak się ustawiać, kiedy atakować, kiedy bronić - a wszystko po to, żeby drużyna miała odpowiedni balans. Krótko mówiąc, by grała na pamięć jako jedność.
Z drużynami Portugalczyka ciężko jest wygrać, ponieważ nie mają szczelin i niedopasowań. Mourinho wierzy w umiejętności i indywidualności. Piłkarze będą o tym wiedzieć od pierwszego dnia. Od pierwszego dnia drużyna dowie się, dzięki jakim podstawom będzie praktycznie niezwyciężona.
Mourinho nie odizoluje drużyny całkowicie
Mourinho dopasowuje się do kultury każdego klubu i rozumie, że kibice Realu Madryt są przyzwyczajeni, że raz na jakiś czas mogą obejrzeć trening swoich ulubieńców, by być bliżej drużyny i utrzymywać z nią kontakt.
Dlatego też Portugalczyk na pewno kilka razy otworzy drzwi Valdebebas. Będą tygodnie czy pojedyncze dni, kiedy fani będą mogli obejrzeć sesje treningowe Królewskich. Jednak będą też dni, w których drużyna będzie ćwiczyła w całkowitym odosobnieniu.
Mourinho uważa, że drużyna potrzebuje prywatności i dlatego będzie planował zamknięte sesje nie tylko dla mediów i kibiców, ale także dla rodzin lub przyjaciół zawodników. W takich dniach nikt spoza drużyny nie będzie mógł znaleźć się w strefie VIP. Czasami dziennikarze będą po prostu proszeni o opuszczenie zajęć po 15 minutach. Jak widać, Mourinho chce mieć kontrolę dosłownie nad wszystkim.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze