Mourinho pojawi się na prezentacjach cantery
Portugalczyk postawi na szkółkę
Mourinho nie przegapi niczego, co będzie miało związek z canterą. Portugalczyk uważa szkółkę za jeden z kluczowych filarów swojego projektu i będzie chciał ją maksymalnie wykorzystać. Mourinho doskonale wie jakie szanse oferuje La Fábrica i jest gotowy wyciągnąć z niej wszystko, co najlepsze.
Ludzie odpowiedzialni za szkółkę już wiedzą, że Mourinho jest ogromnie zainteresowany ich pracą. Zresztą trener Królewskich osobiście powie o tym młodym zawodnikom Realu Madryt, ponieważ ma zamiar pojawić się na prezentacjach wszystkich drużyn cantery. W poprzednim roku na takiej uroczystości obecni byli Miguel Pardeza (dyrektor sportowy), Ramón Martínez (szef szkółki) czy Alberto Giráldez (dyrektor ds. szkolenia). W tym roku pojawi się również Mourinho.
Portugalczyk chce, żeby wszyscy młodzi piłkarze go poznali, poczuli, że jest blisko i byli pewni, że ciężka praca pozwoli im awansować do pierwszej drużyny. Nowy trener Realu Madryt w wywiadach po podpisaniu kontraktu podkreślał, że jego celem, obok trofeów, jest właśnie wychwycenie piłkarza ze szkółki i zrobienie z niego gwiazdy. Wielką rolę ma tutaj odegrać również Karanka. Mourinho już wie, że La Fábrica zawsze była bardzo ważna w historii Królewskich.
Od początku pracy w Madrycie zainteresowanie Portugalczyka szkółką było zadziwiające. Mourinho zdążył w kilka dni odbyć wiele spotkań z ludźmi pracującymi z młodymi piłkarzami. Obejrzał również obiekty, na których trenują najmłodsi. To nic nowego, jeśli chodzi o Mourinho. Wielkie zainteresowanie madrycką canterą Portugalczyk przejawiał już wtedy, gdy pracował w Interze. Przygotowując drużynę do finału z Bayernem w Valdebebas, Portugalczyk zdążył obejrzeć trening jednej z drużyn kadetów.
Portugalczyk na wspomnianych już spotkaniach z ludźmi odpowiedzialnymi za szkółkę otrzymał listę wyróżniających się wychowanków, którzy mogą dostać szansę treningu pod okiem Mou w czasie pierwszych dni przygotowań do nowego sezonu. To będzie pierwszy kontakt Portugalczyka z grupą zawodników, którzy w czasie sezonu dostaną od trenera szansę na pokazanie umiejętności w pierwszym zespole. Nowy trener Królewskich zapowiedział już działaczom, że woli mieć mniejszą drużynę (22-23 piłkarzy), a w razie jakichkolwiek problemów nie zawaha się powołać i dać szansy któremuś z canteranos.
Co więcej, wiadomo już, że Karanka i Mourinho ustalili, że ktoś ze sztabu szkoleniowego zawsze będzie pojawiał się na meczach Castilli. Karanka, Morais, nawet sam Mourinho - zawsze ktoś z tej trójki będzie zasiadał na trybunach stadionu imienia Alfredo Di Stéfano, by na bieżąco śledzić rozwój najstarszych wychowanków.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze