MŚ: Mecz o życie w grupie B
Nigeria - Grecja
Nigeria - Grecja
W drugim spotkaniu grupy B zmierzą się reprezentacje Grecji i Nigerii. Obie drużyny przegrały swoje pierwsze mecze na Mundialu. Grecy w fatalnym stylu przegrali z Koreą Południową, a reprezentacja Nigerii uległa jednemu z faworytów turnieju - Argentynie.
Dla jednych i drugich będzie to tzw. mecz o wszystko. Remis w tym spotkaniu nie stawia w dobrym położeniu żadnej z reprezentacji, a porażka oznacza praktycznie pożegnanie z turniejem.
W kiepskiej sytuacji znajdują się szczególnie Grecy. W spotkaniu z Koreą Południową zagrali bez pomysłu i zaangażowania, co bezbłędnie wykorzystali Azjaci. Reprezentacja Hellady w historii swoich występów na mistrzostwach świata rozegrała cztery spotkania i w żadnym z nich nie nie udało jej się wygrać, ba, nie udało się strzelić nawet jednej bramki. W 1994 roku poniosła porażki po 0:4 z Argentyną i Bułgarią oraz 0:2 z... Nigerią. Na dodatek w ostatnim meczu podopieczni Otto Rehhagela grać będą z faworyzowaną Argentyną. Po przegranej z Koreą Południową greckie media domagały się dymisji niemieckiego selekcjonera, dziękując za dotychczasowe osiągnięcia i prosząc o odejście. Wydaje się, że dzisiejszy mecz jest ostatnią szansą dla Rehhagela na uratowanie swojej posady, dlatego Niemiec postawi wszystko na jedną kartę i w pierwszym składzie wystawi trzech napastników, Salpingidisa, Samarasa i Gekasa.
Z kolei Nigeryjczycy mogą podchodzić do tego meczu z dużo większym optymizmem. W pierwszym pojedynku mimo tego, że ponieśli porażkę pokazali się z dobrej strony i nikt w Nigerii nie miał do nich żalu. Z najlepszej strony pokazał się nigeryjski bramkarz - Vincent Enyeama. Obronił kilka groźnych strzałów Messiego i Higuaína, a przy golu Heinze nie miał żadnych szans. Golkiper Hapoelu Tel Awiw po tym meczu znalazł się w notesie skautów takich klubów jak AC Milan, Manchester City czy West Ham United.
Ciężko powiedzieć na których piłkarzy postawi Lars Lagerbaeck, bo w spotkaniu z Argentyną z dobrej strony pokazali się zmiennicy. Szczególnie Kalu Uche i Peter Odemwingie. Pomocnik Almeríi i napastnik Lokomotiwu mieli swoje szanse na strzelenie gola, więc być może szwedzki szkoleniowiec pozwoli zagrać tym piłkarzom od pierwszych minut. Na szczęście niegroźny okazał się uraz Taye Taiwo i boczny obrońca Olympique Marsylia będzie mógł wystąpić od pierwszych minut.
Za Nigerią przemawia nie tylko forma jaką zaprezentowali w meczu z Argentyną, ale też statystyki. Jeśli Nigeria wygrywa już jakiś mecz na mistrzostwach świata, to zawsze pokonaną drużyną jest zespół z Europy. W 1994 roku Super Orły pokonały 2-0 właśnie Greków i 4-0 Bułgarów. Cztery lata później sprawili wielką niespodziankę pokonując Hiszpanię 3-2 i znów Bułgarów, tym razem 1-0. Jak będzie tym razem? Czy Nigeria podtrzyma dobrą passę w meczach z europejczykami czy może Grecja w końcu strzeli bramkę?
Free State Stadium, Bloemfontein, godzina 16:00.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze