MŚ: Portugalia dalej bez kreatywności
Bezbramkowy remis ze wskazaniem na WKS
Wybrzeże Kości Słoniowej 0-0 Portugalia
Pierwszy mecz grupy śmierci lekko rozczarował. Brak bramek i niewiele składnych akcji stawia obie drużyny w trudnej sytuacji w grupie i nie wróży dobrze w dalszej części turnieju. Mimo wszystko lepiej zaprezentowali się Iworyjczycy, którzy zwiększyli szanse na wyjście z trudnej grupy.
Ostatecznie na boisku od pierwszej minuty nie pojawił się Didier Drogba. Mimo wszystko Wybrzeże Kości Słoniowej nie przestraszyło się faworyzowanych Portugalczyków i od początku ustawiło wysoki pressing. Portugalia ewidentnie sobie nie radziła, ale wszystko mógł zmienić Ronaldo. W 11. minucie gwiazda Realu Madryt fantastycznie ograła rywala na 30. metrze od bramki Barry'ego i mocno uderzyła. Niestety tylko słupek i słabo słyszalny jęk zawodu portugalskich fanów. Oprócz tej sytuacji pierwsza połowa rozczarowała. Wybrzeże Kości Słoniowej grało lepiej, ale nie potrafiło przełożyć tego na sytuacje. Piłkarze z Afryki ustawili swoje dwie linie bardzo wysoko, Portugalczycy bardzo męczyli się w rozegraniu, notując wiele niecelnych podań. Warto dodać, że mecz był bardzo ostry. Sędzia Larrionda znany jest z surowego karania piłkarzy, ale kilka razy nie widział brutalnych fauli, które miały miejsce kilka metrów od niego (Mendes być może powinien nawet wylecieć, ale arbiter nie zagwizdał nawet faulu). Po pierwszej połowie potwierdzał się brak kreatywności Portugalczyków. Deco zupełnie sobie nie radził z silną drugą linią rywali i kompletnie nie wykorzystywał skrzydeł, co mogłoby pomóc silny mur piłkarzy z Afryki. Niech tę słabą połowę ze wskazaniem na Słonie podsumuje statystyka celnych strzałów - 0.
Druga połowa była lepsza, bo być musiała. Od początku zarysowała się lekka przewaga Portugalczyków, ale pierwszy celny strzał oddał Salomon Kalou. Jednak żeby Eduardo puścił to uderzenie z siedemnastu metrów, to Jabulani musiałaby przejść samą siebie. Dobrze prezentował się Gervinho, zupełnie nie radzili sobie z nim Carvalho i Fereira. Pierwszy celny strzał Portugalia oddała w 58. minucie po miękkiej wrzutce Deco do osamotnionego Liédsona. W tym fragmencie mecz zrobił się bardzo otwarty, chociaż bez klarownych okazji. W 66. minucie na boisku pojawił się Drogba. Spodziewano się, że piłkarz Chelsea da sygnał do ataku, ale jeśli ktoś atakował, to raczej Portugalia. Przez kilka dobrych minut podopieczni Queiroza potrafili utrzymać się przy piłce na połowie rywala. Jednak mało z tego wynikało, ani wolne Ronaldo, ani próby Liédsona, ani strzały Meirelesa nie wpadły do siatki. Kilka minut przed końcem spotkania inicjatywę przejęli Iworyjczycy, a najlepszą okazję miał Drogba, który jednak nie był na dobrej pozycji i musiał odgrywać do nikogo.
Solidny mecz z jednym przebłyskiem Ronaldo i ogólnym wskazaniem na Wybrzeże Kości Słoniowej. Reprezentacja Portugalii potwierdziła to, czego obawiano się przed meczem: Ronaldo gra za daleko od bramki rywala - jeśli już minął jakiekolwiek pomocnika, to piłkę zabierał mu obrońca, wynikało to także z zepchniętej drugiej linii Portugalczyków, słabe skrzydła - obrońcy prawie w ogóle nie pomagali w rozbijaniu muru Wybrzeża Kości Słoniowej, jeśli w środku nie było jak grać, to Deco i koledzy powinni rozciągać grę. No i brak kreatywności. Portugalia ma zupełnie nijakie pomysły na rozmontowanie rywali, czasami prostsze niż te najprostsze, do tego druga linia z kretesem przegrała bitwę o środek z atletycznymi Iworyjczykami. Queiroz wciąż się meczy, są nazwiska, praktycznie wszyscy są zdrowi, a reprezentacja nie ma swojego stylu, nie strzela bramek i niemiłosiernie męczy się na boisku. Z kolei Wybrzeże Kości Słoniowej zachowało szansę na awans z grupy. Jeśli nie przegrają z Brazylią, droga do 1/8 finału stanie otworem. Tym bardziej, że wraca Drogba. Czyżby Cristiano musiał szykować się na szybsze wakacje?
Skrót spotkania
Galeria zdjęć
Składy:
Wybrzeże Kości Słoniowej: Barry - Demel, Kolo Touré, Zokora, Tiéne - Tiote, Eboué (Romaric, 89'), Yaya Touré - Didane, Gervinho Kouassi (Keita, 82') y Kalou (Drogba, 66').
Portugalia: Eduardo - Paulo Ferreira, Ricardo Carvalho, Bruno Alves, Coentrao - Pedro Mendes, Meireles (Rubem Amorim, 85'), Deco (Tiago, 62'), Cristiano Ronaldo, Danny (Simao, 55') i Liédson .
Kartki:
: Zokora, Demel - Cristiano Ronaldo
Sędzia: Jorge Larrionda (Urugwaj)
Stadion: Nelson Mandela Bay Stadium
Statystyki:
Kategoria | WKS | Portugalia |
Strzały | 9 (2) | 7 (1) |
Faule | 17 | 14 |
Rzuty rożne | 6 | 4 |
Spalone | 2 | 1 |
Posiadanie piłki | 47% | 53% |
Żółte kartki | 1 | 1 |
Czerwone kartki | 0 | 0 |
Interwencje bramkarzy | 3 | 5 |
Piłki stracone | 66 | 72 |
Piłki odebrane | 52 | 44 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze