Kaká chce wrócić na Real Saragossa

Kaká chce wrócić na mecz w Saragossie. Wczoraj, tak, jak poprzednim tygodniu, piłkarz pracował na siłowni, ale na koniec dołączył do kolegów na ostatnie 20 minut treningu.

Sobotnie spotkanie jest teraz podstawowym celem piłkarza, chociaż nikt nie wie czy stan zawodnika poprawił się aż na tyle. Kaká pracował z drużyną w piątek i sobotę, ale czuł jeszcze małe bóle w strefie pachwiny, więc na początku tego tygodnia większość czasu znowu spędzał na siłowni.

Teraz trzeba poczekać jak rozwinie się sytuacja w najbliższych trzech dniach, by zobaczyć czy Kaká jest w stanie wrócić do gry choćby na kilka minut. Wczoraj po rozegraniu minigierki piłkarz schodził do szatni zadowolony, a sami koledzy widzieli, że Brazylijczyk jest bardzo silny i chce szybko wrócić do gry.

Wygląda na to, że Kaká wraca do formy fizycznej, jak i duchowej. Przynajmniej wczoraj po wejściu na boisku był bardzo zadowolony. Nie przestawał żartować i śmiać się z różnymi kolegami.

Działacze również są przekonani, że Kaká wróci na mecz na Estadio La Romareda, ale wszystko zależy od rozwoju sytuacji. Z kolei Manuel Pellegrini ma nadzieję, że będzie mógł w pełni korzystać z Brazylijczyka na finiszu Ligi, chociaż powrót do składu Kaki oznacza mieszanie w składzie, który daje ostatnio w sumie pozytywne wyniki, w kluczowym momencie sezonu.

Jedno jest pewne, jeśli w piątek piłkarz nie będzie czuł na treningu bólu, to dostanie powołanie na sobotni mecz. Kaká bardzo chciał znaleźć się na ławce już w meczu z Valencią, ale ostatecznie wszyscy woleli zaczekać. Teraz celem jest Real Saragossa i wielkie odliczanie do piątku już się rozpoczęło.