Pepe zacznie biegać
Rehabilitacja idzie świetnie
Pepe wciąż robi postępy w rehabilitacji po operacji zerwanego więzadła w prawym kolanie. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik powoli dostrzega światełko w tunelu i koniec żmudnego powrotu do pełni zdrowia. W następnym tygodniu Portugalczyk zacznie już biegać, więc jego cel - wyjazd na Mundial - jest coraz bliżej osiągnięcia.
Piłkarz od czasu powrotu do Madrytu realizuje codziennie dwie sesje treningowe. Przez sześć dni w tygodniu pracuje po siedem godzin dziennie. Pepe jest naprawdę coraz bliżej powrotu do normalnych treningów właśnie dzięki swojej ciężkiej pracy. Zawodnik odzyskał już większość utraconej masy mięśniowej i doszedł do punktu rehabilitacji, w którym będzie mógł ćwiczyć na boisku.
Po grudniowej operacji w Porto lekarze oceniali, że Portugalczyk zostanie wyłączony z gry na sześć miesięcy. Jednak rehabilitacja nie mogła iść lepiej i, jak informowaliśmy, Pepe chce wrócić na boisko w ostatniej kolejce Ligi, 16 maja w meczu z Malagą. To miesiąc wcześniej niż zakładano.
Pepe od zawsze powtarzał, że na pierwszym miejscu jest Real. - Mam wielką wiarę, jeśli chodzi o wyjazd na Mundial, ale moim najważniejszym celem jest powrót do gry, by wspierać mój klub, dopiero potem reprezentację. Pracuję bardzo ciężko i dochodzę do bardzo ważnego momentu rehabilitacji - mówił piłkarz w poprzednim tygodniu.
Doktor Noronha, chirurg, który zoperował Pepego w Porto, uważa, że piłkarz ma 80% na wyjazd na Mundial. Jednak na pewno w Madrycie wszyscy podchodzą do tego tematu ostrożniej. Nikt nie chce ryzykować zdrowiem zawodnika czy robić coś na siłę.
17 kwietnia - spotkanie z Noronhą
Pomimo tego, co mówi Pepe o powrocie do gry i Mundialu, ostateczna decyzja zostanie podjęta 17 kwietnia w Madrycie. Wtedy do stolicy Hiszpanii przyjedzie doktor Noronha, by zobaczyć się z zawodnikiem i sztabem medycznym klubu. Wszyscy razem ocenią stan kontuzjowanego kolana. Wtedy też wszyscy razem zaplanują trzecią i ostatnią fazę rehabilitacji, która zakończy się powrotem do treningów z całą drużyną i w konsekwencji powrotem na boisko.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze