Advertisement
Menu
/ as.com

Wayne Rooney - priorytet na sezon 2010/11

Florentino rozpoczyna prace na planem B

Real Madryt stawia już pierwsze kroki w kwestii wzmocnień na nowy sezon 2010/11. Florentino Pérez postanowił, że priorytetem jego drugiego projektu będzie Wayne Rooney. Prezes Królewskich miał nadzieję, że Europę uda mu się podbić dzięki planowi A (Cristiano Ronaldo, Kaká oraz Karim Benzema), ale po porażce z Lyonem myśli już nad planem B, którego liderem ma być właśnie napastnik Manchesteru United. Anglik jest obecnie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, nie ustępując takim gwiazdom, jak Cristiano czy Lionel Messi. Jest poważnym kandydatem do zdobycia Złotej Piłki i FIFA World Player - ma na koncie 30 bramek (aż 18 z główki mimo 1,77 metra wzrostu) w tym 13 w ostatnich 11 meczach...

Jak dowiedział się AS, Real Madryt nawiązał już wstępne kontakty z Manchesterem, który ani myśli o sprzedaży swojej gwiazdy. Sir Alex Ferguson zrobi wszystko, aby Anglik, który świetnie na Old Trafford zastąpił Cristiano Ronaldo, pozostał w MU. Ponadto jeśli już miałoby dojść do transferu, to jego suma przekroczyłaby 70 milionów euro. "Wayne nigdzie nie odejdzie. Nie zaakceptujemy żadnej oferty, chyba że inaczej zdecyduje Sir Alex", ostrzegał 31 stycznia dyrektor wykonawczy klubu z Manchesteru, David Gill. Istnieje jednak pewien aspekt, który działa na korzyść Realu Madryt.

Rooney w dalszym ciągu nie przedłużył obecnego kontraktu, który obowiązuje do 2012 roku. Po raz ostatni podwyżkę dostał w 2006 roku (sześć milionów euro brutto rocznie) i jak podaje angielska prasa, jego agent pracuje nad nowym pięcioletnim kontraktem, który do 2017 roku zapewniałby mu zarobki w wysokości dwunastu milionów euro. Królewscy mogliby jednak tę sumę przebić, sytuując Anglika na tym samym poziomie co Cristiano i Kakę. Real Madryt wie, że Rooney to maszynka do zarabiania pieniędzy, dlatego nie zawaha się przeznaczyć na niego każdej sumy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!