Oceny zawodników po meczu z Sevillą

Występ zawodników Realu Madryt w spotkaniu z Sevillą oceniają redaktorzy Klatus i Rafhack. Skala 1-10.

Iker Casillas
Klatus: Kolejny już przeciętny występ kapitana Reprezentacji Hiszpanii. Co prawda za stratę pierwszego gola nie można mieć do niego pretensji, ale druga bramka to już poważny błąd Casillasa. Można się zastanawiać, czy przy strzale Dragutinovicia piłkę powinien wybić Xabi Alonso, ale przecież to uderzenie nie było aż tak silne, by Iker bez problemu je obronił. Poza tym nie miał więcej pracy. 3

Rafhack: Przy pierwszej bramce nie miał szans. Przy stracie drugiego gola zachował się fatalnie. Fakt, trochę go zmylił Alonso, jednak będąc najlepszym bramkarzem na świecie, powinien to spokojnie obronić. Oprócz tych dwóch sytuacji praktycznie nie miał za wiele roboty. Kilka dobrych wyjść do piłek, kilka celnych wybić. Osiem odbiorów. 5

ŚREDNIA: 4


Sergio Ramos
Można mieć do niego pretensje o grę w obronie, bo Perotti ograł go kilka razy, ale nadrobił wszystko świetną grą w ataku. W drugiej połowie praktycznie co chwile znajdował się w okolicach bramki Palopa, strzelił gola na 2:2, oraz miał spory udział przy golu Van der Vaarta. 8

Bardzo dobry występ Ramosa. W końcówce spotkania można było sobie zadać pytanie: Skąd on ma tyle siły? Nieustannie biegał tam i z powrotem. Dziesięć odbiorów, osiem strat, w tym wszystkie na połowie rywala. Cztery strzały. Jakże ważny gol na 2:2! Brawo Sergio! 8

ŚREDNIA: 8


Ezequiel Garay
Dobry mecz Argentyńczyka, skutecznie wspomagał bocznych obrońców, gdy ci zapędzali się pod bramkę Palopa, zanotował sporo odbiorów, nie pozowała na wiele ani Negredo ani Kanouté. 7

W sumie mógłbym napisać to samo, co przy Albiolu. Fakt zdarzyło mu się kilka błędów, ale ogólna postawa zadowalająca. Dwanaście odbiorów (najwięcej w drużynie), dwie straty. 7

ŚREDNIA: 7


Raúl Albiol
Podobnie jak Garay, Albiol również zagrał bardzo solidnie. Także asekurował bocznych obrońców oraz wygrał sporo pojedynków główkowych. 7

Ogólnie obrona spisywała się bardzo dobrze. Kilka razy wdarło się zamieszanie w szeregi defensorów Królewskich, ale ogólnie na plus, mimo straconych dwóch goli. 10 odbiorów, cztery straty. 7

ŚREDNIA: 7


Álvaro Arbeloa
Hiszpan nie był tak widoczny z przodu jak zdążył nas do tego przyzwyczaił w ostatnich spotkaniach. W obronie dał się kilka razy zwieść Navasowi, zdecydowanie lepiej zaprezentował w meczu reprezentacji przeciwko Francji, gdzie praktycznie na nic nie pozwalał Ribéryemu. 5

Trzeba przyznać, że słabszy mecz Arbeloi. Po serii naprawdę udanych spotkań, boczny obrońca Królewskich przechodzi teraz spadek formy. Kilka razy zbyt łatwo dał się ograć rywalom. Pięć odbiorów, dwie straty. Nie może dziwić, że trener zdecydował się go zmienić. 5

ŚREDNIA: 5


Lassana Diarra
Francuz jest ostatnio bez formy, to już kolejny przeciętny występ w jego wykonaniu. Nie wyróżnił się kompletnie niczym i nie mam na myśli jedynie poczynań ofensywnych, ale w głównej mierze te defensywne. Gdyby nie to, że Zokora i Fazio również zagrali słabo, mielibyśmy bardzo duży kłopot w środku pola. Decyzja Pellegriniego o zdjęciu Lassa nie była podyktowana jedynie tym, że Real miał zacząć grać bardziej ofensywnie, ale w największej mierze tym, że Francuz grał po prostu słabo, bo przecież zdjęcie zawodnika "od czarnej roboty" wiązało się z ryzykiem utraty kolejnych goli. Gdyby Lass grał dobrze, możliwe, że Chilijczyk takiego ryzyka by nie podjął. 4

Co prawda mogę napisać „walczy jak zawsze”, jednak tym razem nie „odbierał piłek rywalom”. Tylko jeden odbiór (!?), jedna strata. Widać było, że próbował włączać się do akcji ofensywnych, jednak bez pomysłu. Nie może zatem dziwić, podobnie jak w przypadku Arbeloi, zmiana w drugiej połowie. Albo odzyska formę i zacznie grać tak, jak chociażby na początku sezonu, albo pożegna się z pierwszym składem. 4

ŚREDNIA: 4


Xabi Alonso
Gdyby nie gol samobójczy na pewno dostałby wyższe noty, bo rozegrał naprawdę dobre spotkanie. Kapitalne przerzuty, kontrolowanie tempa gry, praktycznie w pojedynkę zdominował środek pola. 7

Gdyby nie magiczna remontada to byłby w dużej mierze odpowiedzialny za porażkę zespołu. Co prawda przy pierwszym golu nie można mieć do niego zbyt wiele pretensji. Próbował interweniować, jednakże tak pechowo, że piłka i tak wpadła do siatki. Natomiast przy drugiej bramce można mieć do niego żal. Całkowicie zmylił Ikera Casillasa, gdyż nie wybił (machnął się?) zmierzającej w światło bramki piłki. Tym razem mniejsze zadania defensywne, na korzyść Lassa, dopiero kiedy na boisko wszedł Guti cofnął się do obrony. Całkiem dobrze rozgrywał, rozciągał ataki to na lewą, to na prawą flankę. Trochę w cieniu Gutiego, znacznie słabszy występ, do jakich przyzwyczaił w ostatnim czasie. 6

ŚREDNIA: 6,5


Marcelo
Przede wszystkim trzeba go pochwalić za asystę przy golu Ronaldo, może i piłka trafiła do Portugalczyka dość przypadkowo, ale jednak trafiła. Zarówno w pomocy jaki w obronie spisał się bardzo dobrze, uczestniczył w większości ataków Królewskich, a w drugiej połowie radził sobie z Navasem lepiej niż Arbeloa. 8

W końcu mogliśmy go zobaczyć na lewej pomocy. Trzeba przyznać, że napędzał akcje zespołu, nie bał się wdawać w pojedynki, jednak martwi skuteczność Brazylijczyka. Dziesięć strat. Fartowna asysta przy bramce Ronaldo. Zaprezentował się z dobrej strony, kilka niezłych podań. 7

ŚREDNIA: 7,5


Kaká
W zasadzie poza jedną okazją do strzelenia gola, swoją drogę fatalnie zmarnowaną strzałem wprost w Palopa, ciężko cokolwiek napisać o jego grze. Był niewidoczny, a gdy już znajdował się przy piłce to z reguły ją tracił, na tle pozostałych pomocników, z wyjątkiem Diarry, wypadł bardzo blado. 4

Słabo. Brazylijczyk był chyba najsłabszym ogniwem w ofensywie Królewskich i kto wie, jakby się skończył ten mecz, gdyby został na boisku do końca. Zbyt wiele strat. Dobrze rozumie się z Cristiano, ale to tyle. Zmarnował fantastyczną okazję na zdobycie bramki. Siedem strat. Obyśmy byli w środę świadkami geniuszu Kaki. W tym momencie przegrywa rywalizację (o ile taka istnieje) z Van der Vaartem. 6

ŚREDNIA: 5


Cristiano Ronaldo

Wygrał mnóstwo pojedynków jeden na jeden, a czasem nawet jeden na dwóch czy trzech. Strzelał, wrzucał, podawał, robił co mógł, a przede wszystkim strzelił pierwszego gola dla Realu. 8

Stara się, jak tylko może. Niesamowita chęć walki. Kiedy przebywa na boisku wszystko jest możliwe. Często dochodził do piłki, stąd też duża ilość strat (jedenaście). Oddał najwięcej strzałów, bo aż dziesięć. Zdobył jakże ważną bramkę kontaktową. 7

ŚREDNIA: 7,5


Gonzalo Higuaín
Ależ ten chłopak jest w formie! Gdyby nie kapitalna gra Palopa i słupki oraz poprzeczki, mógłby strzelić co najmniej dwa gole. W zasadzie trzeba zapisać mu asystę przy golu Van der Vaarta, bo to po jego strzale głową, Palop "wypluł" piłkę przed siebie. 8

Argentyńczyk znajduje się znakomitej formie. Robił z obrońcami Sevilli, co tylko mu się podobało. Wielokrotnie zatrzymywany faulem. Jedyne co zabrakło, to skuteczności, ponieważ okazje na zdobycie bramki/bramek stwarzał sobie wyśmienite. Dobrze znalazł się w polu karnym przy trzecim golu dla Realu Madryt, uderzył na bramkę, jednak górą okazał się Palop. Na szczęście dobił Van der Vaart. Oddał sześć strzałów. Osiem razy stracił piłkę, odebrał cztery, co w przypadku napastnika jest fantastycznym rezultatem. 8

ŚREDNIA: 8


Guti
Które to już kapitalne wejście Gutiego z ławki? Chyba rozegrał w życiu więcej dobrych spotkań jako zmiennik, niż jako gracz pierwszego składu. Kapitalne podania i przegląd pola, na dodatek ten atomowy strzał, który niestety trafił tylko w poprzeczkę. 9

Pojawił się na boisku na ostatnie trzydzieści minut, a zrobił więcej niż cała linia pomocy przez godzinę. Zagrywał fantastyczne podania. Odmienił postawę zespołu w ofensywie. Oddał świetny strzał, jednak piłka trafiła w poprzeczkę. Cztery straty, dwa odbiory. Dał kibicom nadzieję, na korzystny rezultat w meczu z Lyonem. 9

ŚREDNIA: 9


Rafael van der Vaart

Jeżeli tym meczem Holender nie wywalczy sobie miejsca w wyjściowym składzie, to ciężko nawet wymyślić co musiałby jeszcze zrobić? Kapitalne wejście, okraszone asystą i golem dającym zwycięstwo! Van der Crack! 9

Fantastyczna zmiana. Prawdziwy dżoker. Wszedł, pokazał niesamowitą walkę, dał z siebie wszystko. Zaliczył asystę i zdobył bramkę, na wagę trzech punktów. Mam nadzieję, że w meczu z Sevillą nastąpił przełom i Holender w końcu wywalczy sobie miejsce w pierwszym składzie. Van der Vaart jest tego wart! 10

ŚREDNIA: 9,5


Raúl
Wszedł za przeciętnie grającego Kakę i zagrał równie przeciętnie co Brazylijczyk. Nie wyróżnił się niczym poza zablokowaniem strzału Ronaldo w polu karnym, który zmierzał w światło bramki. 4

Zmienił bezproduktywnego Kakę i wyszło to chyba drużynie na dobre. Może zbyt wiele nie pokazał, jednak dał duże wsparcie kolegom. Jednak co kapitan, to kapitan. 6

ŚREDNIA: 5


ŚREDNIA ZESPOŁU: 6,6


Trener Manuel Pellegrini
Od sześćdziesiątej minuty, miałem wrażenie jakbym się cofnął w czasie o trzy lata i przy linii bocznej stał pewien Włoch po sześćdziesiątce z okularami na nosie, a nie Pellegrini. Chilijczyk udowodnił wczoraj, że również wie jak się zachować gdy wydarzenia na boisku nie przybierają właściwego obrotu. Wprowadzenie na boisko Gutiego i Van der Vaarta okazało się strzałem w dziesiątkę! 9

Wystawił chyba najlepszą z możliwych jedenastek. Nie zawahał się wystawić Marcelo w miejsce Granero, który ostatnimi czasy grał słabo. Przeprowadził fantastyczne zmiany. Van der Vaart i Guti odmienili losy spotkania. Również zmienił Kakę, który prezentował się słabo. Remontada es posible. Teraz czas na Lyon! 10

ŚREDNIA: 9,5


Sędzia Iturralde González
Jak zawsze rozdawał żółte kartki na lewo i prawo, z reguły zbyt pochopnie, aż dziwne, że nie pokazał żadnej czerwonej. Całe szczęście nie wypaczył wyniku spotkania i swoimi decyzjami nie wzbudził większych kontrowersji. 6

Nie popełnił wielu błędów, dobrze prowadził zawody. Kartki zasłużone, utrzymał kontrolę nad spotkaniem, w którym było dużo walki i bezpardonowej gry. 7

ŚREDNIA: 6,5


Oceny dziennika Marca (skala 0-3):
Casillas - 1
Ramos - 2
Garay - 1
Albiol - 1
Arbeloa - 1
Lass - 1
Xabi Alonso - 2
Marcelo - 2
Kaká – 1
Ronaldo - 3
Higuaín - 2
Van der Vaart - 3
Guti - 3
Raúl - 1
Pellegrini - 3
Iturralde González - 1