Guti: Jestem pewny, że zagramy dobrze w obydwu spotkaniach

Jak się czujesz?
Wyleczyłem kontuzję pachwiny. Nie było mnie na tyle długo, abym wypadł z rytmu. Jestem podekscytowany myślą, że mogę znowu grać, co było priorytetem, od kiedy odniosłem kontuzję.

Kibicom podoba się wasz styl gry i to, że strzelacie wiele bramek.
Nie zaczęliśmy sezonu na poziomie, jakiego wszyscy oczekiwali, jednak trzeba pamiętać, że w zespole doszło do wielu zmian. Przyszli nowi gracze, a także trener. Potrzebowaliśmy czasu, aby się przystosować do nowej sytuacji i teraz gramy dobrze. Zarówno nowi zawodnicy, jak i ci, którzy są tu dłużej, spisują się świetnie.

Co było punktem przełomowym?
To było krótko przed i tuż po meczu z Deportivo La Coruńa. Obawialiśmy się tego spotkania, ale zagraliśmy naprawdę dobrze, nie dając rywalowi szans. Od tamtej pory zaczęliśmy grać świetnie w ofensywie. Pragniemy zdobyć wiele bramek, aby mieć pewność, że wygramy mistrzostwo w tym roku.

Wciąż możecie grać jeszcze lepiej?
Zawsze. Musimy zdać sobie sprawę, że mówimy o najlepszych zawodnikach na świecie. Możemy być zadowoleni z ich pracy, ale zawsze istnieje możliwość poprawy.

Nie jest łatwo strzelić jedenaście bramek w dwóch meczach.
To jest jeden z naszych najlepszych rezultatów. Mamy sporą siłę w ataku. Mogliśmy się o tym przekonać na Teneryfie, kiedy wykorzystaliśmy dwie pierwsze sytuacje strzeleckie. Może nie utrzymujemy się przy piłce tak długo, jak byśmy tego chcieli, ale stwarzamy zagrożenie pod bramką rywala.

Barcelona nie gra na tym samym poziomie, co rok temu. Czy nadszedł w końcu czas, aby zniwelować dwupunktową stratę?
Trzeba pamiętać, że w ich składzie wielu zawodników jest kontuzjowanych, ale mimo to wygrywają spotkania, mając przewagę nad rywalem, jak to miało miejsce kiedyś. Mamy nadzieję, że wkrótce się potkną, a el Clásico na Bernabéu będzie decydującym spotkaniem.

Myślisz, że wynik Gran Derbi będzie miał znaczący wpływ na losy sezonu?
Jestem tego pewien. Każda z drużyn będzie w trudnym położeniu, jeśli straci punkty, patrząc na formę, jaką prezentują. Chcemy wygrać el Clásico, co może mieć duże znaczenie, jeśli obydwa zespoły zakończą sezon z taką samą ilością punktów.

Wciąż mamy w pamięci twoje fenomenalne zagranie piętą w meczu z Deportivo, ale pamiętamy, że równie spektakularnie zagrałeś w spotkaniu z Sevillą w 2005 roku.
Zawsze dobrze grałem w meczach przeciwko Sevilli. Nasze ostatnie starcia były świetnymi widowiskami. Padało mnóstwo bramek i to raczej Real Madryt zwyciężał. Mam nadzieję, że w tym roku będzie tak samo. Nie możemy doczekać się kolejnego meczu, po tych dwóch imponujących zwycięstwach. Nie można wyobrazić sobie lepszego przygotowania do meczu z Lyonem, jak zwycięstwo z Sevillą.

Co Sevilla może zdziałać na Bernabéu?
To świetny zespół, który znajduje się w pierwszej trójce czy czwórce w Hiszpanii. Musimy uważać na ich grę skrzydłami, ponieważ mają tam świetnych graczy, jak Navas, Perotti czy Capel. Ich napastnicy są bardzo utalentowani. To będzie dla nas zły dzień, jeśli się odpowiednio nie skoncentrujemy i nie będziemy walczyć o każdą piłkę.

Którego z sevillistas wolałbyś zobaczyć na ławce rezerwowych, aniżeli na boisku.
Prawdopodobnie Navasa, ponieważ jest w wielkiej formie i daje drużynie wiele pewności w grze. Jednakże jestem pewien, że nasi fani woleliby, aby zagrali z nami najsilniejszym składem.

Wszyscy mówią o Lyonie, ale przecież... najpierw gracie z Sevillą.
Musimy zrobić jeszcze jeden krok. Sobotni mecz jest bardzo ważny. Będziemy pewni siebie w środę, jeśli wygramy mecz w lidze. Zależy nam na zwycięstwie, aby zmotywować naszych fanów. Jestem pewny, że zagramy dobrze w obydwu spotkaniach.