Arbeloa: Nie zrobiliśmy niczego, co zamierzaliśmy

Álvaro Arbeloa stawił się na konferencji prasowej po dzisiejszym treningu i odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące w głównej mierze wczorajszego pojedynku z Lyonem, ale nie zabrakło także pytań o sytuację w La Liga.

"Nie zrobiliśmy niczego, co zamierzaliśmy zrobić. To nie był dobry mecz. Byli bardzo dobrzy pod względem fizycznym i taktycznym, przez co mieliśmy związane ręce. To był jeden z naszych najgorszych występów, ale to nie jest rozwiązanie. Nasz przeciwnik wyprzedzał nas i wpadliśmy w jego pułapkę. Wiedzieli, jak nas spowolnić, nie mogliśmy dokonać niezbędnych zmian, aby dostosować się do gry", mówił boczny obrońca Królewskich.

"Sprawa awansu jest otwarta i jesteśmy przekonani, że możemy odwrócić jego losy. Postaramy się grać tak, jak to robiliśmy aż do ostatniego wieczoru. Jesteśmy optymistami. Nie czujemy zbytniej presji ze względu na to, gdzie będzie rozgrywany finał. Nie myślimy o finale w Madrycie za każdym razem, gdy postawimy stopę na murawie. Nie możemy zostać wyeliminowani w tym roku, czujemy się najbardziej rozczarowani, ale wiemy, że możemy odwrócić tę sytuację", zapewniał Arbeloa.

"Do rewanżu pozostały trzy tygodnie. Nie możemy zapominać, że gramy także w lidze. Mecz z Villarrealem jest bardzo ważny. Są zespołem, który stale się poprawia. Musimy powrócić na właściwy tor w tę niedzielę. Mamy dwa punkty straty do Barcelony i zrobimy co w naszej mocy, aby tę przewagę zmniejszyć. Musimy wygrać w nadchodzących meczach, ponieważ nadadzą ton naszej grze do końca sezonu. Prosimy o zaufanie dla zespołu. Szczerze wierzymy w nasze szanse odrobienia straty do Barcelony i kwalifikacji do następnej rundy Ligi Mistrzów", zakończył.