Liga ACB: Osiemnaście przechwytów w Murcji
Zdecydowane zwycięstwo koszykarzy w lidze
CB Murcia nawet nie doszedł do głosu. Real Madryt zupełnie zdominował niedzielne spotkanie, od początku do końca, wygrywając różnicą niemal trzydziestu punktów (67:96).
Miniony tydzień przyniósł nam porażkę w Tel Awiwie, po niezbyt dobrym występie madryckich koszykarzy. Na pocieszenie znalazł się rywal dużo łatwiejszy. Murcia może i miała przewagę własnego parkietu, jednak, zajmowana przez nią, ostatnia lokata w ligowej tabeli, nie pozwalała ukryć klasy zespołu.
Nieobecność Felipe Reyesa, wciąż narzekającego na ból mięśnia brzuchatego łydki, otworzyła drogę do pierwszej piątki Antemu Tomiciowi. Serb zdobył dla zespołu pierwsze punkty, świetnie się wystawiał i narobił kibicom sporo apetytu na udane zagrania. Cała drużyna grała nad wyraz poprawnie, co udokumentować można było dziesięciopunktową przewagą (4:14).
Gospodarze, nieco stłumieni, liczyli bardziej na szczęście, aniżeli na taktyczną rozgrywkę, a to w końcu się do nich uśmiechnęło. W drugiej kwarcie, przy powiększającej się stracie, piłki wreszcie zaczęły im wpadać, a niesieni dopingiem publiki zagrozili przez chwilę rywalowi ze stolicy. Co prawda, zagrożona była, i to tylko przez chwilę, jedynie dziesięciopunktowa przewaga, z czasem powiększona do dwudziestu dwóch (32:54).
Real Madryt, po tej chwilowym zrywie gospodarzy, rozszalał się na dobre. W ciągu dwudziestu pierwszych minut zaliczył dziesięć przechwytów, w tym kilka, jeden po drugim, tuż przed przerwą. Wyborny okres gry zaliczył Rimantas Kaukėnas, a następnie Novica Veličković (kolejno trzynaście i czternaście punktów w pierwszej części).
Królewscy w pełni zrehabilitowali się kibicom za fatalną skuteczność w meczu z Maccabi, w niedzielne popołudnie trafiając jak w transie. Wystarczy przywołać statystykę, przedstawiającą jasno, że to zawodnicy Murcii oddali więcej rzutów z gry, o dziewięć. Co ciekawsze, zebrali oni także więcej piłek z tablic, o osiem. Real Madryt zaliczył w ataku jedynie... dwie zbiórki! W końcu po rzutach Kaukėnasa i spółki nie było czego zbierać, prawda?
Ponadto narzucili oni rywalom swój styl gry, bardzo spokojnie podchodzili do konstruowania akcji, a gdy przy piłce był przeciwnik, nieustannie szukali okazji do przerwania ataku. Stąd też tytułowe osiemnaście przechwytów, pozwalających na błyskawiczne kontry i efektowne akcje. Oby więcej takich przyjemnych wycieczek, jak ta do Murcji.
67 – Club Baloncesto Murcia (17+15+20+15): Delininkaitis (4), Robles (5), Sy (10), Moss (-), Prestes (12) – Marco Gaona (2), Xavi Sánchez (-), Óscar García (2), Vujanić (20), Asselin (12), Marcos Molina (-).
96 – Real Madryt (29+25+22+20): Jarič (9), Llull (2), Kaukėnas (18), Veličković (16), Tomić (12) – Prigioni (11), Hansen (2), Ławrynowicz (12), Garbajosa (5), Vidal (2), Bullock (7).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze