Przed meczem z Espanyolem

W tym sezonie Real Madryt jeszcze nie przegrał na własnym stadionie. Kolejnym rywalem, którego Królewscy podejmą na Santiago Bernabéu będzie Reial Club Deportiu Espanyol de Barcelona S.A.D. lub po prostu Espanyol Barcelona. Kibice oczekują dobrego meczu, rozochoceni zwycięstwem na „przeklętym” do niedawna El Riazor.

Najbliżsi rywale Los Blancos prezentują się do tej pory przeciętnie. Zajmują czternaste miejsce w lidze, jednakże mają za sobą kilka udanych spotkań, w tym zwycięstwo na El Riazor 3:2, czy zwycięstwo w ostatniej kolejce ligowej z Athletikiem 1:0.

Fatalna passa Espanyolu na Bernabéu
Jeśli chodzi o mecze z drużyną z Katalonii w Madrycie, to Królewscy nie mają sobie równych. Na 75 spotkań, zremisowali trzynaście razy, a przegrali tylko cztery razy! Ostatni raz Periquitos wygrali w stolicy Hiszpanii w sezonie 1995/96, 2:1.

Niepewna sytuacja w składzie Realu Madryt
Manuel Pellegrini wciąż nie może dysponować wszystkimi piłkarzami. W meczu z Espanyolem na pewno zabraknie Cristiano Ronaldo. Portugalczyk pauzuje za czerwoną kartkę, którą otrzymał w meczu z Málagą. Pod znakiem zapytania stoi występ Gonzalo Higuaína i Mahamadou Diarry, którzy wyleczyli już kontuzje, jednak jeszcze nie są w pełni gotowi, aby wrócić do gry. W czwartek z drużyną pracowali Lass i Van der Vaart. Raczej na pewno nie zagra natomiast Ezequiel Garay, którego ponownie na środku obrony zastąpi Sergio Ramos, i to może być bardzo dobra wiadomość, gdyż były zawodnik Sevilli spisuje się na pozycji stopera wyśmienicie. Poza tym niepewny jest także występ Arbeloy. Jeśli Hiszpan nie zagra, to wówczas na prawej stronie prawdopodobnie zobaczymy Lassa, a w środku wystąpi Fernando Gago lub wspomniany wcześniej Mahamadou Diarra. W przypadku absencji Argentyńczyka, bądź Malijczyka, powołanie na mecz otrzyma zapewne kapitan Castilli, Pedro Mosquera. Pellegrini może także powtórzyć wariant ze spotkania w A Coruńi, to jest wystawić tercent Granero-Alonso-Guti, choć występ tego ostatniego również jest zagrożony. Dokładną listę powołanych poznamy w dniu spotkania.

Kadra Espanyolu
Do bramki gości wraca pewny punkt drużyny, Carlos Kameni. I to tyle, jeśli chodzi o pozytywy. Do Madrytu nie polecą na pewno kontuzjowany Raúl Tamudo oraz José Callejón, były gracz Realu Madryt, gdyż w kontrakcie ma zapis, który nie pozwala mu na grę przeciwko Królewskim. Ponadto nie zagra Iván de la Peńa, a występ Moisésa Hurtado, Juana Forlína i Shunsuke Nakamury stoi pod dużym znakiem zapytania. Przed trenerem Mauricio Pochettino zatem nie lada zadanie.

Daniel Jarque
8 sierpnia 2009 roku doszło do tragicznego zdarzenia. Kapitan zespołu zasłabł (atak serca) podczas przedsezonowego zgrupowania i w konsekwencji zmarł. Ten wspaniały piłkarz całą seniorską karierę spędził w jednym klubie – Espanyolu Barcelona. Hasta siempre, Dani.

Nastawienie
Manuel Pellegrini uważa, że Los Blancos muszą wygrać wszystkie mecze u siebie, które pozostały do końca sezonu. Trener ma kilka możliwości, które może zastosować w ustawieniu, jednakże niezależnie kto zagra, cel jest jeden: zwycięstwo! Żaden inny rezultat nie wchodzi w grę. Królewscy po raz kolejny w tym sezonie zagrają bez Cristiano Ronaldo. Podobno bez najlepszego piłkarza na świecie roku 2008 Real Madryt gra o wiele ładniej. Czy ta zasada się sprawdzi, przekonamy się już w sobotę. Dużo będzie zależało od postawy poszczególnych graczy. Wszyscy oczekują kolejnego dobrego występu Gutiego czy Benzemy oraz w końcu dobrego meczu Kaki.

Pamiętny mecz
12 maja 2007... co tu dużo pisać, to trzeba zobaczyć.